"W działaniach Zarządu Poczty Polskiej S.A. widać chaos, brak spójności decyzji i jakiejkolwiek wizji dla przyszłości pracowników i Spółki" - czytamy w liście Wolnego Związku Pracowników Poczty do zarządu PP.
Zdaniem związkowców PDO jeszcze bardziej pogrąży i tak znajdującą się w finansowej zapaści firmę. W ocenie WZZPP winę za ten stan rzeczy ponosi zarząd Poczty. Chodzi o przyznanie sowitych "nagród" dla pracowników etatowych, którzy zdecydują się za wcześniejsze zakończenie współpracy z firmą.
Wybory prezydenckie 2020. Rekompensata dla Poczty Polskiej? Jarosław Gowin nie ma wątpliwości
Decyzja o wdrożeniu planu ma również wpłynąć na przyszłość przyznawanych premii.
Kłótnia o tarczę finansową
Związkowcy wyliczają także nieścisłości w sprawozdaniu finansowym firmy, zarzucając jej zarządowi skrajną niegospodarność i brak wiarygodności.
"Stratę z tytułu pandemii pocztowcy oszacowali na blisko 300 mln złotych. "Z tarcz finansowych Poczta Polska S.A. otrzymała wsparcia od Państwa w wysokości 419 mln zł. Zatem jak Kierownictwo Spółki może twierdzić, że otrzymane wsparcie finansowe nie pokrywa poniesionych przez Pocztę Polskę S.A. strat?" - czytamy.
Rzeczniczka PP, Justyna Siwek informowała, że środki finansowe, które otrzymała Spółka i o które ubiega się w ramach przepisów tarczy antykryzysowej 4.0, nie rekompensują w pełni spadku przychodów.
Siwek podkreśliła także, że tym samym zmalały możliwości ponoszenia wydatków Spółki na wynagrodzenia i świadczenia na rzecz pracowników, które stanowią blisko 70 proc. jej kosztów.
Sposób na pocztowców, czyli Program Dobrowolnych Odejść
Przypomnijmy, że w zeszłym tygodniu Money.pl dotarł do szczegółów Programu Dobrowolnych Odejść z Poczty Polskiej. Program to odpowiedź Poczty na problemy finansowe w związku z pandemią - oficjalnie. W kuluarach pracownicy winą za kiepską kondycję firmy obarczają osoby odpowiedzialne za nieodbyte wybory i zawieranie niekorzystnych umów.
Czytaj też: Poczta Polska nagradza za pracę podczas epidemii
"W związku z realizacją założeń przyjętych do planu zatrudnienia w Poczcie Polskie S.A. na 2020 rok, tj. optymalizacji zatrudnienia w szczególności w grupie pracowników administracji i wsparcia, wprowadza się niniejszy Program Dobrowolnych Odejść" - czytamy w oficjalnym komunikacie PP.
Poczta Poska a PDO
Jak tłumaczyła Justyna Siwek z biura prasowego poczty, program dobrowolnych odejść jest skierowany do pracowników administracji oraz osób, które posiadają podwójne źródło dochodów (np. świadczenia emerytalne).
"Pracodawca zwrócił się z prośbą o opinię do organizacji związkowych na temat tego projektu, a organizacje związkowe mają go zaopiniować do 5 października. Wówczas dopiero zostaną podjęte decyzje o ostatecznym kształcie i zasadach programu" - dodaje.
Siwek zwraca jednocześnie uwagę, że Poczta Polska dotkliwie odczuwa skutki trwającej od kilku miesięcy epidemii koronawirusa, a spowodowany przez tę sytuację spadek liczby nadawanych przesyłek listowych jest ok. dwukrotnie większy od zakładanego.