Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. PBE
|

Związkowcy żądają podwyżek na kolei. Mówią o "degradacji spółki"

35
Podziel się:

Pracownicy PKP Cargo żądają 400 zł podwyżek. W środę pikietowali w tej sprawie przed siedzibą spółki. Dodali, że nie wyrażają zgody "na dalszą degradację PKP Cargo, utratę pozycji rynkowej i zadłużanie spółki".

Związkowcy żądają podwyżek na kolei. Mówią o "degradacji spółki"
Związkowcy z PKP Cargo żądają podwyżek dla załogi (PAP, Wojtek Jargiło)

Jak podaje "Rzeczpospolita" pikietę przeprowadzili związkowcy reprezentujący połowę załogi. Zażądali od spółki podwyżek dla wszystkich pracowników w wysokości 400 zł. Te miałyby obowiązywać od 1 października.

Odnieśli się również do zerwanych negocjacji. Dlatego apelowali o dymisję Zenona Kozendry, który jest członkiem zarządu PKP Cargo i przedstawicielem związkowców w spółce.

To nie pierwszy raz, gdy Kozendra został skrytykowany przez związkowców. "Indolencja, jaką Pan prezentuje, jest porażająca. Brak zaangażowania w rozwiązywanie sporów zbiorowych w walce o wzrost wynagrodzeń, zupełny brak reakcji na interwencje organizacji związkowych będących stroną ZUZP w zakresie łamania obowiązujących w spółce porozumień dyskwalifikuje pana, jako reprezentanta pracowników" - napisano w liście otwartym opublikowanym w październiku. Cytował go serwis na kolei.pl.

"Degradacja spółki"

Nie ma naszej zgody na dalszą degradację spółki PKP Cargo, utratę pozycji rynkowej i zadłużanie spółki. Żądamy zaprzestania upolityczniania decyzji biznesowych i kadrowych, negatywnie wpływających na jej funkcjonowanie i kondycję finansową - mówili związkowcy, cytowani przez "Rz".

Związkowcy zaznaczają, że jednorazowa premia w wysokości 800 zł nie będzie akceptowana przez pracowników. Sam Kozendra tłumaczył, że przedstawiono propozycję podniesienia płac od 2024 r. o 200 zł.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(35)
WYRÓŻNIONE
maszynista
rok temu
dość tego !!! utrata pozycji rynkowej przekłada się bezpośrednio na ilość kontraktów - nikt z tym nic nie robi - wszyscy z zarządu czekają NIE WIADOMO NA CO - (a raczej wiadomo ...) Biura pękają w szwach, tworzy się kolejne bezsensowne etaty, A struktura zatrudnienia to 70% biura do 30 % pracowników produkcyjnych (rewidenci, ustawiacze, maszyniści ŚREDNIA WIEKU 50 itp...) Wynagrodzenie jest TRAGICZNE !!! (pisze jako młody maszynista i PRZESTRZEGAM MŁODYCH ) ... Praca w bbb trudnych warunkach piątek świątek dzień noc i cały czas prokurator nad tobą ... o czym my tu mówimy ... Młodzi odchodzą na potęgę a kolejne kursy szkoleniowe to od lat się oficjalnie mówi że szkoli się ludzi dla prywatnego biznesu... aha i maszyny TRAGEDIA !!! słuch wzrok prądy ... no nic jeszcze tylko lojalka i BAJ BAJ
Krótka reflek...
rok temu
Pan Kozendra bardzo szybko zapomniał o czasach gdy sam robił karierę w NSZZ Solidarność w Kielcach. No cóż - w tamtych latach też nie wiele zrobił na rzecz zwalnianych wtedy masowo pracowników PKP. Dobre układy, znajomości, chodzenie na ugody, zakulisowa polityka związkowców z dyrekcją doprowadziła do ruiny tamtejszy zakład. Potem przeskok na drugą stronę barykady - do zarządu CARGO - lepsza kasa, realna władza, spokojniejsza posadka, koledzy, jeszcze lepsze układy. Widzę, że jednak ludzie poznali się na Panu Kozendrze i już mają go dość.. i słusznie chcą jego dymisji. Panie Zenonie , skoro nic dobrego nie zrobił Pan dla kolejarzy (wszak jest Pan od spraw pracowniczych i oni teraz wystawiają Panu ocenę) to czas na Pana! Człowiekiem się jest a dyrektorem, prezesem, figurą w zarządach się bywa! Tylko co Pan teraz będzie robił?
bolek
rok temu
brawo tak powinny postąpić wszystkie spółki PKP a nie Prezesi jak tłuste koty zarabiają krocie i nic nie robią dla pracowników tylko dbają o związkowców
NAJNOWSZE KOMENTARZE (35)
Piotr
rok temu
W PKP Cargo jest ponoć ponad 200 różnych związków zawodowych. Każdy ciągnie w swoją stronę - I jak tu ma być dobrze? W sprawozdaniu spółki za 1 półrocze 2023 jest napisane "W dniu 24 stycznia 2023 r. Spółka podpisała Porozumienie w toku mediacji przeprowadzonych 18 i 24 stycznia 2023 r., w ramach procedury rozwiązywania sporu zbiorowego o wdrożenie systemowej podwyżki wynagrodzeń. Zarząd i Związki Zawodowe ustaliły, że z dniem 1 stycznia 2023 r. dla pracowników PKP CARGO wynagradzanych wg ZUZP zostaną przyznane środki na podwyżkę wynagrodzenia zasadniczego w wysokości średnio 415,00 zł brutto na 1 zatrudnionego (w przeliczeniu na pełen etat) oraz dla pracowników wynagradzanych wg Uchwały Zarządu PKP CARGO S.A. nr 498/2012 (ze zm.) na podwyżkę wynagrodzenia miesięcznego w wysokości średnio 764,00 zł brutto na 1 zatrudnionego (w przeliczeniu na pełen etat). Tym samym został zakończony spór zbiorowy wszczęty wystąpieniem z 1 marca 2022 r." Więc co? – po raz kolejny rękę po kasę związki wyciągają? I tak co 6 miesięcy będzie? A drodzy związkowcy napiszcie / pokażcie jakie projekty rozwojowe, optymalizujące lub automatyzujące pracę zostały przez was zainicjowane / zrealizowane/lub są w trakcie realizacji pokażcie jak można obniżyć koszty spółki.
Erni
rok temu
Trzeba było przed wyborami strajkować a nie teraz coś oczekiwać...
Erni
rok temu
Minimalna wzrost o 600zl a wy żądacie 400zl to kpiny a nie propozycje
Tadek
rok temu
A co ma mówić Sfera Budżetowa ?
logiczny
rok temu
Cyt. "Daj,daj ,daj nie odmawiaj daj" + to taki eskimoski szlagier 2 kadencji aż zrobiły się z tego 2 biliony oddaj Eskimosom z NY !🧐☝️🫢🤫
...
Następna strona