Platforma Canal+ zamierza zwolnić 500 pracowników zatrudnionych na francuskim rynku, co przekłada się na 18 proc. załogi - podaje portal wirtualnemedia.pl, powołując się na informacje agencji Reuters oraz francuskiego serwisu Les Jours. Pozycja Canal+ słabnie wobec coraz silniejszej konkurencji ze strony internetowych serwisów streamingowych. Spółka - dzięki zwolnieniom - chce obniżyć koszty działalności o ok. 300 mln euro.
Liczba osób zatrudnionych w spółce we Francji ma zmaleć z 2800 do 2300 osób. Pracę stracą głównie osoby zatrudnione na stanowiskach redakcyjnych, ale też związanych z dystrybucją, produkcją telewizyjną czy administracją. Jak wynika z nieoficjalnych doniesień, kierownictwo Canal+ rozpoczęło już negocjacje ze związkami zawodowymi dotyczące zwolnień. Plan zakłada, że część pracowników miałaby odejść z własnej woli w zamian za finansową rekompensatę.
Należący do koncernu Vivendi nadawca w I kwartale br. we Francji stracił 228 tys. widzów, obecnie jest ich ponad 4,6 mln - podają wirtualnemedia.pl. Canal+ lokalnie coraz bardziej przegrywa walkę o subskrybentów z serwisami VOD, takimi jak Netflix, i to pomimo faktu, że sam podejmuje działania w tym segmencie m.in. uruchamiając platformę SVOD Canal Series.
Przychody Grupy Canal+ w 2018 r. były bliskie 5,2 mld euro, a globalna liczba odbiorców przekroczyła 16 mln 240 tys. osób. W Polsce Canal+ jest udziałowcem spółki ITI Neovision, która jest operatorem platformy nc+ i nadawcą kilkunastu stacji. Nc+ na koniec 2018 roku miała 2,19 mln abonentów, notując wzrost o 23 tys. w skali roku.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl