Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. MZUG
|

Zwolnienia w Poczcie Polskiej. Związkowcy zapowiadają walkę

101
Podziel się:

We wrześniu Solidarność Poczty Polskiej planuje przeprowadzić referendum strajkowe - zapowiedział w rozmowie z PAP wiceprzewodniczący pocztowej Solidarności Marcin Gallo. Według niego przedstawiony w środę program dobrowolnych odejść może doprowadzić do pogorszenia jakości usług.

Zwolnienia w Poczcie Polskiej. Związkowcy zapowiadają walkę
Pikieta pocztowców w 2019 roku (East News, JAN BIELECKI)

W środę prezes Poczty Polskiej Sebastian Mikosz podczas konferencji prasowej poświęconej planowi transformacji spółki poinformował o wprowadzeniu programu dobrowolnych odejść, który obejmie ponad 9 tys. osób, czyli 15 proc. załogi oraz o wypowiedzeniu Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy, jako "zupełnie niedostosowanego do dzisiejszych realiów" ani do "potrzeby elastyczności i nowoczesności w sposobie zarządzania kadrami". Wypowiedzenie układu stanie się skuteczne od 28 lutego 2025 roku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Wzrosną opłaty za pogrzeby i śluby? Ksiądz zaczyna delikatny temat

"To duże zaskoczenie"

Wiceprzewodniczący związku zawodowego Solidarność Poczty Polskiej Marcin Gallo, wyraził zdziwienie wobec najnowszych decyzji pracodawcy. Jak zaznaczył, dotychczas mówiono o konieczności przeprowadzenia zwolnień grupowych, jednak obecnie pojawiła się informacja o programie dobrowolnych odejść, na który ma być przeznaczona kwota 600 mln zł.

To dla nas duże zaskoczenie. Pytanie, czy te pieniądze, niewypuszczone na zewnątrz spółki, a zainwestowane w wynagrodzenia pracowników, nie przyniosłyby lepszego efektu. Na przyszły tydzień planujemy komisję międzyzakładową, aby ustosunkować się do tych informacji – powiedział PAP Gallo.

Zwrócił również uwagę na niepokojące - jego zdaniem - zmiany w strukturach zarządzających Pocztą Polską. Wskazał, że w ostatnich dniach z rady nadzorczej zostali odwołani przedstawiciele pracowników, a jeden z nich został zawieszony w zarządzie.

- Czytamy te działania jako zabranie stronie społecznej dostępu do jakichkolwiek informacji o tym, jak zmiany w spółce mają przebiegać – dodał.

Jakość usług może się pogorszyć

W obliczu planowanego odejścia 9,3 tys. pracowników Solidarność wyraża obawy, że świadczenie usług może się jeszcze bardziej pogorszyć. Związek jest zaniepokojony również tym, że wśród odchodzących mogą znaleźć się młodzi pracownicy, co pogłębi problem starzejącej się kadry w firmie.

Gallo, skrytykował także wypowiedź dotyczącą wypowiedzenia Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy (ZUZP). - Wypowiedź, która wybrzmiała dzisiaj na konferencji, że układ zbiorowy pracy jest wypowiadany po to, żeby móc wypłacać pracownikom premie, jest zupełnie niezrozumiała – podkreślił, dodając, że premie w Poczcie Polskiej są wypłacane na podstawie regulaminu premiowania, a nie układu zbiorowego.

Wiceprzewodniczący zakładowej Solidarności zapowiedział, że związek zawodowy przygotowuje szereg działań w odpowiedzi na decyzje pracodawcy, w tym obronę swoich przedstawicieli w zarządzie i radzie nadzorczej, a także poinformowanie europejskich central związkowych o zaistniałej sytuacji. - To jest sytuacja, do której na polskim rynku pracy nie dochodziło nigdy – powiedział Gallo.

Dodał, że we wrześniu związek planuje referendum strajkowe. Nie wykluczył także manifestacji w Warszawie. - Musimy przygotować się na długi marsz w obronie praw pracowniczych, ponieważ strona pracodawcy bardzo szeroko zakroiła swoje działania – zapowiedział Gallo.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(101)
WYRÓŻNIONE
Liebke
4 miesiące temu
Mamy to Ursulo ! Długie osiem lat na to czekaliśmy. Nareszcie dorżniemy tę polską watahę.
Piotr
4 miesiące temu
Mało kto wie, że w PP jest ponad sto (tak dokładnie) związków zawodowych. Sami z sobą nie mogą dogadać się, bo każdy ich szef jest najważniejszy. Do tego od lat rośnie liczba dyrektorów, zastępców dyrektorów, pracowników biurowych, sekretarek itp. Wszyscy mają wyższe pensje jak pani za okienkiem czy listonosz i dosłownie nie mają nic do roboty. Sam prowadzę od ponad trzydziestu lat swoją firmę z sukcesem i współpracuję z PP. Widzę co z biegiem lat dzieje się. Ja zwolniłbym wszystkich z związków zawodowych zostawiając jeden. Dalej na bruk 95% pracowników biurowych, a z ich pensji podniósłbym listonoszom i paniom za okienkiem którzy tworzą Pocztę. Obecna firma to relikt komuny plus osiem lat pisowskich nominatów i ich rodzin.
Mms
4 miesiące temu
To jest problem wszystkich przedsiębiorstw w Polsce . Związki zawodowe potrafią tylko wyciągnąć dla siebie pieniądze . Pomoc w utrzymaniu się firm na rynku oraz metody rozwoju stanowisk pracy nigdy nie było w kręgu ich interesowania .
NAJNOWSZE KOMENTARZE (101)
Aga
4 miesiące temu
I dobrze. Poczta obrosła biuralista mi, którzy wykonują rzeczy zbędne za bardzo dobre pieniądze.
Banita
4 miesiące temu
A gdzie byli ci pseudo związkowcy, jak pis z sasinem na czele rozkładał pocztę na łopatki. Brali ogromną kasę i siedzieli cicho jak mysz pod miotłą. Teraz nagle interesuje ich los firmy i pracowników.
Banita
4 miesiące temu
A gdzie byli ci pseudo związkowcy, jak pis z sasinem na czele rozkładał pocztę na łopatki. Brali ogromną kasę i siedzieli cicho jak mysz pod miotłą. Teraz nagle interesuje ich los firmy i pracowników.
Ewa68
4 miesiące temu
Gdzie była Solidarność jak PiC rządził ? Czy związkowcy kradli razem z nimi ?
70+
4 miesiące temu
Solidarność 8 lat siedzieli cicho nie widzieli listonoszy objuczonych jak wielbłądy , teraz najlepiej strajkować , trzeba było walczyć o zwrot 70 mil.
...
Następna strona