- Decyzją poprzedniego rządu francuski atom miał być wyłączony z gry, ale teraz może się to zmienić. Francuzi mocno naciskają, żeby Polska wysłuchała ich oferty. Poprzednie Paryż składał jeszcze za rządów PiS - tłumaczy dr Olech w rozmowie z money.pl.
To efekt spotkania Radosława Sikorskiego ze Stéphanem Séjourné, szefem francuskiego MSZ.
Rząd Zjednoczonej Prawicy zadecydował, że to amerykańskie oraz południowokoreańskie firmy wybudują w naszym kraju elektrownie jądrowe. - Po rezygnacji z Caracali to kolejny prztyczek we francuski nos, którego nasi rządzący aktualnie nie lubią - mówił jesienią 2022 r. dla money.pl Andrzej Byrt, były ambasador RP we Francji.
Dr Olech przypomina, że pod koniec 2022 r. Jarosław Kaczyński "puścił oko do Francji". - Ja nie mam nic przeciwko Francuzom, oni ostatecznie po latach skończyli te swoje elektrownie najnowszej generacji - mówił prezes PiS w trakcie spotkania z wyborcami w Suwałkach, cytowany przez energetyka24.com.
Rozwój atomu w Polsce
Pierwszą elektrownię jądrową w Polsce mają wybudować Amerykanie. Polskie Elektrownie Jądrowe oraz amerykańskie firmy: Westinghouse i Bechtel podpisały umowę na zaprojektowanie pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce, która powstanie w lokalizacji Lubiatowo-Kopalino.
Amerykańska inwestycja w atom ma "uzupełniać się z koreańskimi partnerami" - mówił jeszcze we wrześniu ubiegłego roku Jacek Sasin, ówczesny minister aktywów państwowych.
Może czekać nas zwrot w tej sprawie. Amerykanie zostaną na 99 proc., ale możliwa jest rezygnacja ze współpracy z Koreą Południową. Drugą opcją jest współpraca z trzema dostawcami - USA, Koreą oraz Francją. Przykładem są Chiny, które współpracują z czterema dostawcami i sami mają zdolność budowy - wyjaśnia dr Olech.
Oferta francuskiego EDF obejmowała wcześniej wszystkie etapy projektu, od projektowania reaktora, poprzez zakupy, budowę, uruchomienie, eksploatację, wieloetapowy proces lokalizacji łańcucha dostaw szkolenia kadr, aż po finansowanie. W tym kontekście EDF podkreślało "doświadczenie w finansowaniu dużych projektów oraz w negocjacjach z Komisją Europejską w celu uzyskania zgód i możliwości finansowania przez UE".
29 listopada 2023 r. EDF oraz sześć polskich firm: Chemar Rurociągi, EthosEnergy, Euro-Weld, Finow Polska, Hitachi Energy i Polna zawarły porozumienia o współpracy. Celem EDF jest rozwój partnerstwa przemysłowego i budowa europejskiego łańcucha dostaw w ramach renesansu sektora energetyki jądrowej.
"W ramach partnerstwa przy realizacji projektów jądrowych, EDF chce włączyć polskie firmy w swoje europejskie łańcuchy dostaw" - tłumaczyło EDF w nadesłanym komunikacie prasowym.
Przypomnijmy, że budowa elektrowni jądrowej w Polsce to inwestycja strategiczna dla zrównoważonego rozwoju całego kraju. Jak wynika z polskiego programu jądrowego "energetyka jądrowa to stabilne źródło energii elektrycznej, a możliwość zmagazynowania paliwa jądrowego na długi czas poprawia niezależność energetyczną kraju." Energetyka węglowa pozostanie filarem polskiej gospodarki, natomiast elektrownia jądrowa, która nie emituje CO2, pozwoli Polsce osiągnąć cele klimatyczne Unii Europejskiej.
[Aktualizacja] Oświadczenie EDF w Polsce
- Cieszy nas fakt, że temat atomu dla Polski wraca na wokandę oficjalnych spotkań między ministrami rządów Polski i Francji. Jestem przekonany, że europejska i zintegrowana oferta EDF jest konkurencyjna pod każdym względem - przemysłowym, kadrowym czy finansowym, a więc jest atutem dla PPEJ - oświadczył w odpowiedzi na pytania money.pl Thierry Deschaux, dyrektor generalny przedstawicielstwa EDF w Polsce.
- Dwa lata temu jako pierwsi złożyliśmy polskiemu rządowi wstępną ofertę budowy od czterech do sześciu reaktorów o łącznej mocy od 6,6 do 9,9 GW opartych o europejską technologię EPR - dodał.