Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. MWL
|

"Zyski będą dużo większe niż straty". Sasin o połączeniu Orlenu i Lotosu

57
Podziel się:

Zyski z połączenia Orlenu i Lotosu będą dużo większe niż straty spowodowane sprzedażą, decyzją KE, udziałów Lotosu np. części stacji benzynowych - ocenił Jacek Sasin, minister aktywów państwowych. Szef MAP zapytany, kiedy i do kogo trafią aktywa Lotosu, odpowiedział, że będzie to ogłoszone w najbliższych dniach.

"Zyski będą dużo większe niż straty". Sasin o połączeniu Orlenu i Lotosu
Jacek Sasin wypowiedział się o planowanej fuzji Lotosu z Orlenem. (East News, Zbyszek Kaczmarek/REPORTER)

14 stycznia br. mija termin, w którym PKN Orlen powinien przedstawić Komisji Europejskiej tzw. "środki zaradcze", umożliwiające przejęcie Lotosu. Mają one uchronić polski rynek paliw i rynek rafineryjny przed monopolem. W listopadzie 2021 r. paliwowy koncern otrzymał zgodę Brukseli na przedłużenie prac.

Wicepremier Jacek Sasin w Programie I Polskiego Radia pytany, do kogo trafią aktywa, których Lotos będzie się pozbywał w związku z fuzją z Orlenem i kiedy do tego dojdzie, odpowiedział: "Ponieważ mamy określone przez Komisję Europejską terminy, to możemy powiedzieć, że będziemy komunikować rzeczywiście to w najbliższych dniach, bo te terminy się bardzo mocno już w tej chwili zbliżają. One dotyczą połowy stycznia, więc to jest taka perspektywa czasowa. I za chwilę to się stanie faktem".

Jak dodał, "my byśmy woleli, jako państwowy właściciel, abyśmy nie musieli niczego zbywać, aby ta fuzja była takim prostym połączeniem Orlenu i Lotosu".

Zobacz także: „Cud nad Orlenem”. Soboń komentuje

PKN Orlen i Lotos. "Dwa podmioty państwowe to nienormalna sytuacja"

"To jest nienormalna sytuacja, że na polskim rynku funkcjonują dwa podmioty z dominującym takim kapitałem państwowym, które ze sobą rywalizują" - tłumaczył szef MAP. Jego zdaniem lepszym rozwiązaniem byłoby, aby podmioty te połączyły siły, "możliwości, chociażby po to, żeby zmaksymalizować inwestycje w odnawialne źródła energii".

Ale takie były decyzje Komisji Europejskiej tzw. środki zaradcze, które zmuszają nas do zbycia części aktywów. To dotyczy udziałów w Rafinerii Gdańskiej Lotosu i w sprzedaży części stacji benzynowych Lotosu - przypomniał Sasin.

W ocenie ministra, "zyski z połączenie będą dużo większe, niż straty spowodowane tą sprzedażą". Jak wymieniał chodzi m.in. o synergie, możliwości wspólnych zakupów, wspólnych działań, koncentrację kapitału inwestycyjnego. "To wszystko przyniesie w najbliższym czasie bardzo duże zyski dla tego nowego, połączonego koncernu paliwowo-energetycznego i to się na pewno opłaci" - podkreślił Sasin.

Proces przejęcia kapitałowego Grupy Lotos przez PKN Orlen rozpoczął w lutym 2018 r. podpisaniem listu intencyjnego ze skarbem państwa, który ma w Lotosie 53,19 proc. głosów na Walnym Zgromadzeniu Akcjonariuszy.

Fuzja Orlenu i Lotosu. Środki zaradcze

PKN Orlen – decyzją KE – musi odsprzedać część aktywów Lotosu, by mógł dokonać fuzji z tym koncernem. Radio Zet podało w niedzielę, że partnerem do zakupu części rafinerii w Gdańsku prawdopodobnie zostanie saudyjski koncern Saudi Aramco; stacje Lotosu ma z kolei odkupić węgierski MOL. Rzeczniczka PKN Orlen Joanna Zakrzewska, komentując te informacje, zapewniła, że negocjacje z partnerami co do środków zaradczych w związku z przejęciem Grupy Lotos przez PKN Orlen nie zostały sfinalizowane. "Doniesienia medialne na temat wyboru potencjalnych partnerów stanowią wyłącznie spekulacje. A powielanie ich, co robią politycy opozycji, jest nadużyciem" - dodała.

Określone w lipcu 2020 r. przez KE działania umożliwiające Orlenowi transakcję przejęcia Lotosu to m.in. zbycie 30 proc. udziałów w rafinerii tej spółki wraz z dużym pakietem praw zarządczych. Ma to dać nabywcy prawo do około połowy produkcji rafinerii obejmującej olej napędowy i benzyny, a jednocześnie zapewnić dostęp do magazynów i infrastruktury logistycznej. Kolejny warunek to sprzedaż dziewięciu składów paliw na rzecz niezależnego operatora logistyki oraz budowa nowego terminalu importowego paliwa do silników odrzutowych w Szczecinie, który – po ukończeniu budowy – zostałby przekazany temu operatorowi.

KE nakazała także sprzedaż 389 stacji paliw w Polsce, stanowiących około 80 proc. sieci Lotos, sprzedaż 50 proc. udziału Lotosu w spółce joint venture z BP, zajmującej się obrotem paliwem do silników odrzutowych, udostępnienie konkurentom w Czechach rocznie do 80 tys. ton paliwa do silników odrzutowych w drodze otwartej procedury przetargowej, zbycie dwóch zakładów produkcyjnych bitumu w Polsce oraz dostarczenie nabywcy rocznie do 500 tys. ton bitumu lub tzw. pozostałości ciężkich.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(57)
WYRÓŻNIONE
OKOPZN
3 lata temu
Nie ma zgody na przejmowanie naszego MAJĄTKU ! Lotos to 53 % własności Polaków, PGNiG to 72% nasza własność, Orlen zaledwie 27% większość 70% Orlenu NIE należy do nas ! Obywatelski Komitet Obrony Polskich Zasobów Naturalnych
Jerry
3 lata temu
Tak jak przy wyborach kopertowych zyski były większe niż straty. Odezwał się fachowiec od wszystkiego i niczego. Jeszcze chwila, a wrócimy do kartek żywnościowych.
Twój Nick
3 lata temu
Nie słuchajcie p Sasina: 1. Wybory kopertowe pieniądze wyrzucone w błoto 2. Prad miał nie zdrożeć 3 gaz miał nie zdrożeć 4 Turów nadal płacimy kary 5 nepotyzm miało nie być zatrudnieni pociotkow i co... Ci się ten pan nie dotknie to to nie dziala
NAJNOWSZE KOMENTARZE (57)
Adam N 1973
3 lata temu
@ Jacol. Wypowiedz się dopiero wtedy, gdy Balcerowicz, Bielecki, Lewandowski, Boni i inni liberałowie będą w więzieniach z wieloletnimi wyrokami i pozbawieni majątków. Tylko założę się, że wyborach do europarlamentu głosowałeś żeby Lewandowski został europosłem. Piszesz o sprzedaży kury znoszącej złote jajka? Liberałowie takich "kur" sprzedali co najmniej KILKANAŚCIE, a zwykłych "kur" setki. Wiele z nich najpierw zarżnęli, albo przynajmniej głodzili i oskubali z piór. Nie bronię Obajtka. Uważam sprzedaż rafinerii Arabom za błąd. Chociaż cena za nią jest na pewno adekwatna, w przeciwieństwie do praktyk liberałów. To że w sprawie sprzedaży rafinerii wypowiadał się Lewandowski, to SZCZYTY BEZCZELNOŚCI. On wyprzedawał polskie przedsiębiorstwa za grosze. Za czasów liberałów sprzedaż ze stratą była OBOWIĄZUJĄCĄ NORMĄ. W latach 1990-2001 Polska straciła na prywatyzacji i niszczeniu majątku narodowego przez liberałów MINIMUM 2,5 BILIONA ZŁ, a to naprawdę minimalne szacunki bo są wyliczane też kwoty 4 bln a nawet 6 bln zł. W przypadku Lotosu nie ma mowy o stratach finansowych, co nie znaczy że to dobry interes
Jacol
3 lata temu
KATEGORYCZNY SPRZECIW SPRZEDAŻY MAJĄTKU NARODOWEGO !!!!! Jeśli to zrobią należy ich osądzić, skazać i zabrać prywatne majątki!!!!! Przez wszystkie lata po 89 roku rozsprzedano majątek narodowy i kraj mamy jaki jest. A jaki jest każdy myślący widzi. Niech sobie orlen działa oddzielnie a lotos oddzielnie jak dotąd nie potrzebna fuzja kosztem takiej sprzedaży. Sprzedaż kury znoszącej złote jajka za jednorazowy przypływ gotówki to nie jest mądra decyzja. Ponadto społeczeństwo też ma tu głos, bo to firmy zbudowane z naszych pieniędzy a nie z kieszeni prywatnych polityków. Precz z łapami od majątku narodowego dziady!!!!!!!!!!!!!!!
ftgrftg
3 lata temu
ano, opłaci się jak respiratory od handlarza bronią czy wybory kopertowe
jarek
3 lata temu
tak tak, wyprzedawanie majątku państwowego Rosji to się pisowi na pewno opłaci
Dnrrbeg
3 lata temu
Jaki to ma sens poza mozliwymi wałkami i przekretami?
...
Następna strona