Potwierdziły się bardzo dobre wieści z polskiej gospodarki. W I kw. tego roku rozwijała się w tempie 4 proc. - Dzisiaj jesteśmy po bardzo bezpiecznej stronie mocy i tęczy – mówi money.pl Mateusz Morawiecki, wicepremier oraz minister rozwoju oraz finansów.
W ciągu ostatnich 5 lat tylko raz mieliśmy lepsze statystyki - w 2011 r. Wzrost o 4 proc. w I kwartale to też jeden z najlepszych wyników w Europie. Odbicie przyszło nagle, druga połowa poprzedniego roku wcale nie wyglądała tak dobrze.
- Większość instytucji finansowych zwracało uwagę, że w tym roku wzrost wyniesie ok. 2 proc. Nie chcę wypominać niektórym, ale bardzo słynne instytucje tak właśnie prognozowały. Bo po prostu nie wierzyły, że nasze stymulowanie inwestycji da efekt - mówi nam minister finansów i rozwoju.
- Dobrze pan wie, że przygotowanie inwestycji to nie jest jak ugotowanie ziemniaków na gazówce, przygotowanie ich to bardziej 20 tygodni, a przy większych inwestycjach mówimy nawet o 20 miesiącach - dodał.
Wicepremier zaznaczył, że rząd pozostaje przy "ostrożnościowych i konserwatywnych" projekcjach.
- Poczekajmy do drugiej połowy roku, jak będzie wyglądał trzeci i czwarty kwartał. Dzisiaj jesteśmy po bardzo bezpiecznej stronie mocy. I jestem z tego bardzo zadowolony. Szczególnie, że udało się zaktywizować polskich przedsiębiorców, polski kapitał. Jest więcej inwestycji, także tych zaawansowanych technologicznie - mówi w wywiadzie dla money.pl Morawiecki.
Wywiad z wicepremierem Mateuszem Morawieckim został przeprowadzony na kongresie Impact'17.
Ponad 300 mówców z całego świata. Polscy politycy – w tym wicepremierzy Mateusz Morawiecki i Jarosław Gowin, polscy przedsiębiorcy i inwestorzy. I znakomici goście z zagranicy. To Impact'17, dwudniowy kongres w Krakowie, na którym najważniejsi ludzie w kraju – ci, co mają władzę, ci, co mają pieniądze i ci co mają pomysły, będą rozmawiać o wyzwaniach, jakie niesie ze sobą nowoczesna gospodarka.
Money.pl jest jednym z głównych patronów imprezy.