Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Amerykańska gospodarka nie zwalnia

0
Podziel się:

Mimo bardzo dobrego odczytu indeksu ISM dla przemysłu w Stanach Zjednoczonych, dolar amerykański nie był w stanie podtrzymać dobrej passy.

Amerykańska gospodarka nie zwalnia

Po ustanowieniu nowego minimum w trendzie spadkowym na 1.2440, kurs EURUSD powrócił powyżej 1.25. Wczorajsze dane z USA potwierdziły pozytywny obraz gospodarki. Indeks ISM dla przemysłu za październik wzrósł znacznie powyżej oczekiwań, do poziomu 59 pkt z 56.6 pkt. Co więcej dobrze wypadły również szczegóły odczytu. Wzrosły bowiem składowe nowych zamówień (z 60 do 65.8 pkt.) oraz zatrudnienia (z 54.6 do 55.5 pkt.). Subindeksy potwierdziły również poniekąd rozchodzenie się gospodarki Stanów Zjednoczonych z resztą świata. Do 51.5 pkt., czyli do najniższego poziomu od maja zeszłego roku, spadła bowiem składowa zamówień eksportowych. Po znacznie wyższym od oczekiwań odczycie dynamiki PKB w III kw. bieżącego roku, pierwsze ważne dane z IV kwartału również zaskoczyły in plus. Tym samym koniunktura w USA pozostaje relatywnie dobra, a perspektywa podwyżki stóp przez Fed w okolicach połowy przyszłego roku cały czas jest aktualna. Jeżeli tendencje te zostaną utrzymane dolar powinien dalej zyskiwać na wartości.
W nocy czasu polskiego poznaliśmy również dane z Australii. W dół o 24,4 tys. zrewidowano całkowitą liczbę zatrudnionych, a w górę o 0.1 pp stopę bezrobocia (do 6.2%). Pozytywnie jednak wypadła sprzedaż detaliczna, która we wrześniu wzrosła o 1.2% w porównaniu do sierpnia, przewyższając tym samym konsensus (0.3% m/m). Co więcej jest to najwyższa dynamika od lutego ubiegłego roku. We wrześniu silniej od oczekiwań zwiększył się natomiast deficyt w handlu zagranicznym. Poznaliśmy również decyzję Banku Rezerw Australii. Zgodnie z oczekiwaniami stopy procentowe pozostały bez zmian (główna 2.5%) oraz, co bardziej zaskakujące bez zmian pozostał również komunikat po posiedzeniu. Władze monetarne podtrzymały neutralne stanowisko oraz zdanie, że w najbliższych miesiącach spodziewać należy się utrzymania stóp na obecnym poziomie. W rezultacie dolar australijski zyskał na wartości, gdyż część uczestników rynku prawdopodobnie oczekiwała bardziej gołębiego nastawienia po widocznym w ostatnim czasie spowolnieniu w
światowej gospodarce i przede wszystkim w Chinach, czyli u największego partnera handlowego Australii.
Dziś z danych makro poznamy zamówienia w przemyśle w USA (16:00) oraz dane z rynku pracy Nowej Zelandii (22:45). Ponadto przed czwartkową decyzją ECB ws. stóp uwagę powinny przykuć dane o inflacji producenckiej w strefie euro (11:00). Czternasty z rzędu spadek cen stanowiłby kolejny argument dla ECB za dalszym poluzowaniem polityki pieniężnej, zwłaszcza gdyby deflacja uległa dalszemu pogłębieniu. Dziś również w Stanach Zjednoczonych odbędą się wybory do Kongresu.

forex
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)