Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Analiza poranna - Lekkie odbicie na Wall Street przed długim weekendem

0
Podziel się:

Trwający tydzień jest bardzo ubogi w istotne publikacje gospodarcze, dlatego większość inwestorów wypatrywała wczorajszych odczytów z USA o...

Analiza poranna - Lekkie odbicie na Wall Street przed długim weekendem

Trwający tydzień jest bardzo ubogi w istotne publikacje gospodarcze, dlatego większość inwestorów wypatrywała wczorajszych odczytów z USA o zamówieniach na dobra trwałego użytku oraz w obliczu zmienności na rynku ropy naftowej, także o zmianie zapasów tego surowca w USA. Pierwsze dane wyraźnie rozczarowały inwestorów, gdyż nowe zamówienia wzrosły jedynie o 0.1%, dodając to tego negatywne rewizje wskazań za poprzednie miesiące, widać, że wydatki inwestycyjne firm nie imponują. Z mniej istotnych odczytów warto zawrócić uwagę na pierwszy od 6 miesięcy wzrost sprzedaży domów na rynku wtórnym w USA, co można z kolei odebrać jako pozytywny sygnał. Nie ulega jednak wątpliwości, że kurs USD pozostaje mocno niezależny od danych w ostatnim czasie, czekając raczej na wystąpienia członków FOMC lub kolejne wydarzenia w Europie, które prowadzą do większych przesunięć kursu euro oraz funta. Wracając do danych o zapasach ropy w USA, zobaczyliśmy wczoraj ich kolejny wyraźny przyrost, tym razem o blisko 5 mln baryłek. To już
9 tydzień z rzędu, co w sumie przyniosło wzrost stanów magazynowych w USA o około 50 mln baryłek. Co ciekawe, jest to raczej niezgodne z sezonowymi wzorcami, co pokazuje wyraźną zmianę sytuacji na rynku ropy w USA, gdzie wydobycie cały czas znajduje się w wyraźnym trendzie wzrostowym. W tej sytuacji próba korekty na WTI zakończyła się niepowodzeniem i pomimo chwilowego wyjścia powyżej 55 dolarów za baryłkę rynek znów znajduje się w drodze na minima i coraz bardziej realna wydaje się wizja zaatakowania okrągłego poziomu 50 dolarów, jeszcze przed grudniowym szczytem państw Kartelu OPEC. Na Wall Street przed długim weekendem widzieliśmy powiew optymizmu, jednak im bliżej byliśmy końca sesji tym większa część inwestorów decydowała się na realizację zysków i dzień główne indeksy zakończyły na niewielkich plusach.

Informacje z Europy okazały się wczoraj bardziej sprzyjające ryzykownym aktywom, gdyż choć Włochy mają jeszcze dwa tygodnie do udzielenia odpowiedzi w sprawie budżetu Komisji Europejski, to Wicepremier Salvini stwierdził, że rząd jest otwarty na dialog. To jednak pewna modyfikacja stanowiska, gdyż wcześniej poziom deficytu miał nie podlegać negocjacji, a obecnie dotyczy to według słów Salviniego jedynie reformy emerytalnej. Pozytywny sygnał ze strony Włoch został dobrze odebrany przez giełdy, szczególnie w Mediolanie, gdzie zobaczyliśmy ponad 1% wzrosty.

Ze względu na fakt, że dzisiejsze kalendarium ze względu na Święto Dziękczynienia w USA jest niezwykle ubogie możemy wrócić do wczorajszej informacji agencji MNI, które doprowadziły do pewnego osłabienia USD. MNI podała, że według jej źródeł w Fed, rozważane jest obecnie zakończenie cyklu podwyżek już na wiosnę w okolicach 3%. Wydaje się jednak, że nie jest to nic nowego i zaskakującego po ostatnich wypowiedziach Richarda Claridy i Jeroma Powella. Warto poczekać więc z jakimikolwiek wnioskami do grudniowej podwyżki i tego jak zostanie ona zakomunikowana przez FOMC.

forex
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)