Inwestorzy spodziewają się, że Międzynarodowy Fundusz Walutowy obniży w tym tygodniu prognozy globalnego wzrostu gospodarczego idąc w ślady innych instytucji i krajów. Na tym tle sytuacja w Nowej Zelandii wygląda dość dobrze. Pierwszy kwartał 2014 r. pokazał wzrost o 1% k/k oraz 3.8% r/r. Są to na tyle dobre wyniki, że konsensus rynkowy zakłada wzrost stopy procentowej na najbliższym posiedzeniu Banku Rezerw Nowej Zelandii z 3.25% do 3.5.% Przyglądając się bliżej wzrostowi cen, można zadać pytanie, czy konieczne jest zaostrzanie polityki pieniężnej, bowiem cel inflacyjny RBNZ zakłada utrzymanie inflacji w przedziale od 1% do 3%, a ostatni odczyt CPI pokazał wzrost o 0.3% k/k wobec prognoz 0.4%. Co prawda w ujęciu rocznym zanotowano wzrost cen o 1.6% przy prognozach 1.5%, jednak nadal daleko jest do górnej granicy celu inflacyjnego. Co więcej ceny produktów mlecznych systematycznie spadają. Na ostatniej aukcji zanotowano spadek o 9.8%, a od początku br. ceny zmalały aż o 35%. Wzrost stóp mógłby w tej sytuacji
dodatkowo uderzyć w przemysł mleczarski. Warto również odnotować, że prezes RBNZ Graeme Wheeler już kilkukrotnie ostrzegał przed zbyt silnym ,,kiwi'' i możliwości interwencji na rynku walutowym, jeżeli kurs NZD miałby negatywny wpływ na inflację i sytuację ekonomiczną w kraju. Są to mocne argumenty do pozostawienia stóp na obecnym poziomie, ponieważ zaostrzenie polityki, może umocnić dolara nowozelandzkiego jeszcze bardziej. W kontekście ogólnej sytuacji w Nowej Zelandii może okazać się, że wbrew oczekiwaniom inwestorów nie dojdzie do podwyżki stóp na najbliższym posiedzeniu RBNZ, a ,,kiwi'' dalej pozostanie silny wobec innych walut G10, jednak w obliczu możliwej interwencji dalsze wzrosty wydają się mieć ograniczony potencjał
Sytuacja techniczna na EURNZD przemawia za kontynuacją spadków. Na wykresie dziennym dalej obowiązuje trend spadkowy, średnie 50 i 200 sesyjne znajdują się powyżej obecnej ceny co jest sygnałem do sprzedaży. Spadki najprawdopodobniej będą ograniczone, gdyż znajdujemy się blisko historycznych minimów. Silnym wsparciem powinien okazać dołek z 4 kwietnia 2013 r. na 1.5080. Ewentualne wzrosty powinny znaleźć opór w postaci szczytu z 25 czerwca na 1.5706.