Wczoraj popołudniu kurs jednak z impetem zdołał odbić się od wsparcia w postaci 50-sesyjnej średniej kroczącej oraz linii trendu wzrostowego testowanej w czerwcu, przełomie sierpnia i września ubiegłego roku. Poziom ten pokrył się z 38.2 proc. zniesieniem Fibo wzrostowego odreagowania z genezą w marcu tego roku. Przebicie wczorajszych minimów, tzn. okolic 9391, może sprowadzić kurs do poziomu 9216 lub niżej w kierunku minimów z połowy marca. W przypadku kontynuacji wzrostów silnego oporu należy spodziewać się na poziomie 9640, czyli w okolicach szczytów z ostatnich tygodni.
Fundamentalnym powodem wyprzedaży na światowych rynkach kapitałowych jest globalny wzrost awersji do ryzyka, w związku z niepokojami separatystycznymi na wschodzie Ukrainy. Choć większość ekspertów jest zdania, że ryzyko odłączenia Doniecka od Ukrainy jest znikome, to jednak widać, że konflikt się zaostrza, a to rodzi obawy o stabilizację tego rejonu Europy. Nastrojów nie poprawiła także publikacja Międzynarodowego Funduszu Walutowego, który ściął prognozę wzrostu światowego PKB w 2014 r. do 3.6% z 3.7%. Wczoraj po sesji amerykańskiej wyniki finansowe opublikowała Alcoa, co oznacza rozpoczęcie sezonu raportowania wyników za I kwartał tego roku. Możemy spodziewać się przez to zwiększonej zmienności na rynkach kapitałowych.
Dzisiaj w centrum uwagi znajdzie się z pewnością publikacja protokołu z ostatniego posiedzenia FOMC, zaplanowana na 20:00. Wydarzenie to, może odwrócić słaby sentyment wobec dolara amerykańskiego.
