Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

FOMC dostarczy impuls dolarowi?

0
Podziel się:

Dzisiejsze posiedzenie FOMC wbrew wcześniejszym zapowiedziom może okazać się bardziej istotne, niż mogliśmy do tej pory oczekiwać, szczególnie w...

FOMC dostarczy impuls dolarowi?

Dzisiejsze posiedzenie FOMC wbrew wcześniejszym zapowiedziom może okazać się bardziej istotne, niż mogliśmy do tej pory oczekiwać, szczególnie w kontekście wczorajszych odczytów makro. Najistotniejsze z punktu widzenia Komitetu powinny okazać się dane o inflacji konsumenckiej z USA, które zaskoczyły kolejny miesiąc z rzędu na plus. Wzrost cen w Stanach Zjednoczonych ciągle pozostaje umiarkowany, rośnie jednak szybciej, niż można było się spodziewać. Co ważne dokonuje się on w praktycznie wszystkich kategoriach. Powoduje to, że coraz trudniejsze dla FED będzie utrzymywanie gołębiego języka.
Podczas dzisiejszego posiedzenia nie powinniśmy zobaczyć żadnych zmian w polityce monetarnej poza oczekiwanym cięciem programu luzowania ilościowego o kolejne 10 mld USD. Duże znaczenie będą miały jednak publikowane projekcje ekonomiczne Rezerwy Federalnej. Rynki oczekują rewizji w dół prognoz dla 2014 roku, ze względu na zdecydowanie słabszy niż wcześniej zakładano pierwszy kwartał, a także podwyższenia prognoz na 2015 i 2016 rok. Ważniejsza jednak powinna okazać się prognoza inflacji, która powie zdecydowanie więcej o możliwych podwyżkach stóp procentowych w 2015 roku. Nie można zapominać także o zmianach, które zaszły w ostatnim czasie w składzie Komitetu Otwartego Rynku. Dzisiejsze posiedzenie będzie pierwszym, aż dla trzech nowych członków. Zadeklarowanego jastrzębia Jeremyego Steina oraz umiarkowanie gołębią Sandrę Pianalto zastąpi Lorreta Mesters i Loel Breinard, a nowym wice przewodniczącym zostanie Stanley Fischer. Układ sił w komitecie wydaje się w tej sytuacji przechylać na korzyść gołębi, patrząc
na dotychczasowe wypowiedzi nominowanych, co może znaleźć również odzwierciedlenie w minutkach po posiedzeniu. Trudno jednak w chwili obecnej oszacować ten wpływ, szczególnie w kontekście wyższej od oczekiwań inflacji.
W dzisiejszym kalendarium należy także zwrócić uwagę na publikację PKB z Nowej Zelandii. Wysokie oczekiwania w świetle niedawnej podwyżki stóp powodują, że każde rozczarowanie może być potraktowanie jako pretekst do większych spadków NZD. Niezwykle ważny będzie tym razem wpływ przemysłu mleczarskiego na PKB Nowej Zelandii, który jak można było zobaczyć po spadających w ostatnich miesiącach cenach może zaniżać odczyt.
Nie można zapominać także o minutkach po ostatnim posiedzeniu Banku Anglii, gdzie inwestorzy będą szukać potwierdzenia ostatnich słów Marka Cerneya o tym, że podwyżki stóp mogą nadejść wcześniej niż oczekują tego rynki, czyli już nawet w I kwartale 2015 roku. Biorąc jednak pod uwagę niższy od oczekiwań odczyt inflacji, który okazał się być zdecydowanie poniżej celu inflacyjnego BoE na poziomie 2%, można powiedzieć, że podwyżki stóp możemy zobaczyć później niż wydaje się prezesowi Banku Anglii. Jednak nastawienie wszystkich członków MPC będzie miał kluczowe znaczenie i przesądzi o kierunku ruchu GBPUSD w najbliższym tygodniu.
Dzisiejsze posiedzenie FOMC ma szansę na zwiększenie niewielkiej w ostatnim czasie zmienności dolara. Kluczowym wsparciem pozostają okolice 1.3460, gdzie znajduje się linia trendu wzrostowego, do której dostępu bronią ostatnie dołki na poziomie 1.3500. Podejścia napotykają w ostatnich dniach opór na 1.3580 i jego przełamanie mogłoby otworzyć drogę do 1.3650, większe odreagowanie na EURUSD wydaje się jednak mało prawdopodobne.

forex
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)