Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Krótka korekta na EURJPY ?

0
Podziel się:

Wzrosty na parze EURJPY zaczynają tracić na sile. Ubiegły tydzień nie był łaskawy dla ryzykownych aktywów, stąd zyskiwały aktywa uważane powszechnie...

Krótka korekta na EURJPY ?

Wzrosty na parze EURJPY zaczynają tracić na sile. Ubiegły tydzień nie był łaskawy dla ryzykownych aktywów, stąd zyskiwały aktywa uważane powszechnie za bezpieczne przystanie, w tym japoński jen oraz złoto (ceny kruszcu przebiły ważny opór 1360 USD/oz). Od ostatniego raportu dotyczącego EURJPY (11 marzec) sytuacja fundamentalna nie uległa zmianie, ale na rynku pojawiły się dodatkowe czynniki, które w krótkim terminie mogą przeszkodzić parze w teście poziomu 145. Konflikt na Krymie oraz słabe dane z Chin powinny obecnie być w centrum uwagi, chociaż drugi z czynników powinien mieć w tym tygodniu nieco mniejsze znaczenie dla globalnego sentymentu, o ile na rynki nie napłynie więcej informacji o problemach chińskich spółek.
Bank Japonii tradycyjnie nie wykonał żadnego ruchu i coraz więcej wskazuje na to, że takiego ruchu nie wykona także w kwietniu, kiedy w życie wejdzie podwyżka podatku od sprzedaży.
Ostatnio jeden z banków inwestycyjnych postawił ciekawą tezę, czy słaby jen jest rzeczywiście potrzebny Japonii? Od objęcia władzy przez premiera Abe mocno rosła konsumpcja, ale zaspokajana była ona głównie towarami importowanymi, i nie mówimy tu tylko o paliwach. Od wprowadzenia Abenomiki, import wzrósł 16%, natomiast eksport 2%. Japońskie terms of trade jest obecnie na poziomie kryzysowym (2008 r.), kiedy ropa kosztowała 147 USD za baryłkę. Dalsze osłabienie jena podniesie koszt importu, a japońskie firmy nie będą w stanie dalej podnosić płac.
Nie trzeba dodawać, że podobne analizy przeprowadza na bieżąco BoJ i jeśli teza jest poprawna, kolejnego luzowania inwestorzy mogą się nie doczekać. Jeśli rynek zacznie wyceniać odłożenie w czasie, bądź zaniechanie powiększenia programu skupu aktywów, jen może rozpocząć silną falę aprecjacyjną.

forex
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)