Spadek ceny złota będący wynikiem silnej aprecjacji dolara wywołanej kolejnymi dobrymi sygnałami z amerykańskiego rynku pracy, spowodował pokonanie dość istotnego wsparcia 1172, a wczorajsza próba powrotu ponad niego zakończyła się niepowodzeniem. Pozostawia to bardzo negatywny obraz rynku i wskazuje na możliwość dalszej przeceny w najbliższych dniach.
Spadek ten był połączony z ponownym odpływem środków z funduszy ETF złota, tym razem blisko pięciu ton. Również raport CFTC potwierdził trend spadkowy w zmianie pozycjonowania inwestorów spekulacyjnych. W tygodniu zakończonym trzeciego marca odnotowano już piąte z rzędu zmniejszenie się długich pozycji spekulacyjnych, co dało wartość 73000 kontraktów. Jest to najniższa ilość długich pozycji long od trzech miesięcy.
Od strony technicznej, jak już zostało wspomniane obraz rynku jest bardzo negatywny i w obecnej sytuacji należy się spodziewać testów wsparć 11.42,69 oraz 1131.4, gdzie mamy dołki z początków listopada i grudnia poprzedniego roku.
Pewnym ratunkiem dla byków byłoby szybkie odreagowanie piątkowych spadków, ale powstrzymanie popytu już na pierwszym możliwym oporze 1172.69 drastycznie zmniejszyło szanse na pojawienie się takiego pro-wzrostowego scenariusza. W obecnej sytuacji należy doszukiwać się raczej podobieństwa do ruchu z 6.02.2015, kiedy to powstała długa spadkowa świeca również wywołana dobrymi danymi z amerykańskiego rynku pracy. Kontynuacją tego ruchu był dalszy spadek aż do poziomu 1190. Warto tutaj zauważyć, że korekty wzrostowe poprzedzające te dwie zniżki są niemal równe, co może implikować równość spadków. Dałoby to zniżkę ceny złota do poziomu dołka z listopada na 1131.4