Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Protokół z posiedzenia FOMC niewiele wyjaśnił

0
Podziel się:

Treść protokołu z ostatniego posiedzenie FOMC osłabiła amerykańskiego dolara i skierowała kurs EURUSD pod 1.1150.

Protokół z posiedzenia FOMC niewiele wyjaśnił

Spadły również rentowności amerykańskich obligacji, a indeksy giełdowe odrobiły część strat z początku sesji. Choć w pierwszej reakcji zapiski zinterpretowane zostały jako gołębie, to jednak wydaje się, że ich wydźwięk jest bardziej neutralny, dlatego też wczorajsze ruchy, w kolejnych dniach mogą zostać całkowicie wymazane. Publikacja wyhamowała również osłabienie złotego wobec franka i euro oraz umocniła polską walutę w stosunku do amerykańskiego dolara. Od rana jednak złoty ponownie traci na wartości, czego przyczyną może być wzrost obaw o Chiny, gdzie dziś znów spadają indeksy giełdowe.

Dziś poznamy kolejne wskazówki odnośnie perspektyw dla podwyżek stóp w USA, w tym przede wszystkim publicznie przemawiał będzie szef Fed z San Francisco John Williams (od 08:45). Z danych makro poznamy natomiast liczbę wniosków o zasiłki (14:00) i sprzedanych domów na rynku wtórnym (16:00). Po bardzo słabym, poniedziałkowym odczycie indeksu koniunktury w rejonie Nowego Jorku, uwagę powinien również skupić odczyt indeksu koniunktury z Filadelfii (16:00). Dziś warto również pamiętać o danych o sprzedaży detalicznej z Wielkiej Brytanii (10:30).

Protokół z lipcowego posiedzenia FOMC został zinterpretowany jako gołębi. Członkowie komitetu stwierdzili, że kluczowe warunki uzasadniające podwyżkę stóp procentowych wciąż nie są spełnione, jednak gospodarka powoli się do nich zbliża. Co więcej prawie wszyscy decydenci potrzebują dalszy dowodów wskazujących, że gospodarka i rynek pracy są wystarczająco silne by podnieść inflację do celu w średnim terminie. To właśnie inflacja zdaje się być największą bolączką FOMC, która skutecznie może uniemożliwić wrześniową podwyżkę stóp. W kontekście rynku pracy decydenci zauważają natomiast znaczną poprawę z ostatnich miesięcy, jednak wielu z nich widzi jeszcze przestrzeń do dalszej poprawy. Zwrócono również uwagę na Chiny, stwierdzając, że znaczne spowolnienie wzrostu w Chinach niesie spore ryzyko dla gospodarki USA. Ryzyka związane z Grecją uznane natomiast zostały jako zanikające. Wydaje się więc, że treść protokołu sugeruje, że członkowie Rezerwy Federalnej nie są wystarczająco przekonani do podwyżki stóp
procentowych już we wrześniu, jednak całkowicie nie przekreślają takiego scenariusza. Tym samym amerykański dolar wciąż powinien być bardzo wrażliwy na dane makro, w tym prawdopodobnie silniejsze reakcje wywoływać powinny odczyty gorsze od oczekiwań, wpisujące się w nieco gołębi wydźwięk protokołu, a kontrastujące z obecnym przekonaniem rynku. Konsensus rynkowy zakłada bowiem, że we wrześniu Fed po raz pierwszy od dziewięciu lat podniesie stopy.

Od początku tygodnia, jedną z najsilniejszych walut w gronie G10 jest funt brytyjski. Ma on szansę zyskać również i dziś po danych o sprzedaży detalicznej. Na solidny odczyt wskazuje bowiem rosnące zatrudnienie oraz płace realne, jak również wysokie wartości indeksów nastrojów konsumentów. Dobre dane wpisałyby się w ostatnie słowa członka Banku Anglii Davida Milesa o zbliżających się podwyżkach stóp. W tej sytuacji kurs EURGBP powinien powrócić do spadków w kierunku minimum z tego tygodnia na 0.7025, a GBPPLN rosnąć do oporu na 5.93.

forex
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)