Już w końcówce ubiegłego tygodnia było wydać wyczekiwanie na wynik marcowego posiedzenia Fed i poniedziałek nic nie zmienia w tej kwestii. O ile konsensus rynkowy wskazuje już na podniesienie do 4 liczby podwyżek stóp procentowych w 2018 roku, to czynnikiem niepewności jest jeszcze ścieżka stóp procentowych w kolejnych latach i docelowy poziom kosztu pieniądza w USA. Dolar nieznacznie zyskuje na wartości, a notowania EURUSD testują ubiegłotygodniowe minima. Obawy przed bardziej jastrzębią Rezerwą Federalną ciążą rynkowi akcyjnemu. Kontrakt terminowy na S&P 500 także znajduje się na ubiegłotygodniowych minimach w okolicy 2745 pkt. Uwzględniając ostatnie komentarze zarówno nowego szefa Fed, który wskazywał, że od grudniowego posiedzenia perspektywy wzrostu gospodarczego oraz inflacji poprawiły się oraz najbardziej gołębich przedstawicieli FOMC jak Lael Brainard, która zasygnalizowała, że wprowadzony impuls fiskalny przemawia za przyspieszeniem tempa zacieśniania polityki monetarnej, retoryka Fed może zmienić
się na tylko bardziej jastrzębią. Z tego powodu do środowej decyzji i publikacji najnowszych prognoz makroekonomicznych dolar może zyskiwać na wartości, a rynek akcyjny w dalszym ciągu znajdować się pod presją. Szczególnie, że temat wojen handlowych pozostaje cały czas aktualny. Trwają właśnie negocjacje pomiędzy EU i USA, a Podsekretarz Departamentu Skarbu David Malpass po tym jak zapowiedział porzucenie trwających już od dekady formalnych rozmów gospodarczych pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Chinami, kilka godzin później wycofał się ze swoich słów. O ile potencjalne wojny handlowe i większa izolacja USA kanałem wyższej inflacji może w dłuższym terminie pozytywnie wpływać na dolara, to jednak w krótkim okresie ryzyka z tym związane będą ciążyć amerykańskiej walucie i kompensować możliwą aprecjację USD z tytułu bardziej agresywnej polityki Fed.
W dniu dzisiejszym jedyną walutą, która opiera się aprecjacji dolara jest japoński jen, a notowania USDJPY schodzą ponownie poniżej 106, co tym razem spowodowane jest spadkiem poparcia dla partii rządzącej w Japonii w efekcie ostatniego skandalu związanego z zakupem ziemi po zaniżonej cenie przez prywatną szkołę Moritomo Gakuen, w której żona premiera Abe była honorowym dyrektorem. Na drugim biegunie znajdują się waluty surowcowe, co wpisuje się w scenariusz lekkiego wzrostu awersji do ryzyka. Notowania AUDUSD spadły dziś do najniższych poziomów od końca 2017 roku i znajdują się poniżej 0.77. W kierunku spadku wartości dolara australijskiego oddziaływała także przecena rud żelaza.