Nad ranem EURUSD spada poniżej 1.07, a EURPLN poniżej 3.98, czyli do najniższego poziomu od połowy 2011 roku. Dziś najważniejszym wydarzeniem powinna być publikacja indeksu ZEW (11:00), obrazującego nastroje wśród specjalistów z niemieckiej branży finansowej. Ponadto warto zwrócić uwagę na odczyt stopy bezrobocia w Szwecji (9:30) oraz decyzję ws. stóp procentowych na Węgrzech (14:00). Dziś również poznamy wyniki finansowe za I kw. bieżącego roku 33 spółek z indeksu S&P500 w tym m. in. United Technologies i Verizon (przed sesją) oraz Yahoo (po sesji).
Dziś od rana osłabienie kontynuuje dolar australijski. Jest to pokłosiem opublikowanego w trakcie sesji azjatyckiej protokołu z ostatniego posiedzenia RBA, którego treść podtrzymała perspektywy obniżek stóp w Australii. Stwierdzono bowiem, że dalsze łagodzenie polityki pieniężnej może okazać się konieczne, a władze monetarne będą rozważać takie działania na kolejnych posiedzeniach. W najbliższych tygodniach właśnie na fali spekulacji o możliwych obniżkach stóp, dolar australijski powinien tracić na wartości. W tym kontekście kluczowe mogą okazać się jutrzejsze dane o inflacji CPI z I kw. bieżącego roku. Dalsze spowolnienie dynamiki wzrostu cen (konsensus zakłada spadek z 1.7 do 1.3% r/r) jeszcze bardziej oddali inflacje od celu (2 - 3%), a co za tym idzie może przesadzić o cięciu stóp.
W ostatnim czasie na fali luzowania ze strony ECB oraz ogólnie nieco lepszych danych makro, indeksy nastrojów w strefie euro uległy poprawie. Konsensus odnośnie dzisiejszego odczytu indeksu ZEW również zakłada dalszy wzrost (dla oceny bieżącej sytuacji z 55.1 do 56.5 pkt i perspektyw z 54.8 do 55.3 pkt.). Dane te tradycyjnie stanowiły będą cenną wskazówkę przed ważniejszymi odczytami nastrojów z tego tygodnia, czyli PMI (czwartek) i Ifo (piątek) i jeżeli zaskoczą pozytywnie euro powinno lekko zyskać na wartości.
Po piątkowych spadkach na amerykańskich giełdach już prawie nie ma śladu - dziś od rana kontrakty zwyżkują i znajdują się w okolicach piątkowego otwarcia. Wpływ na ponowne wzrosty indeksów obok oddalającego się w czasie momentu rozpoczęcia podwyżek stóp w USA (obecnie rynek w 60 procentach wycenia, że będzie to wrzesień tego roku) prawdopodobnie mają dobre wyniki spółek. Z 68 firm, które do tej pory opublikowały swoje raporty, aż 59 (85%) przebiło oczekiwania odnośnie zysków i 35 (51%) odnośnie przychodów. Jak na razie pod względem zysków jest to najlepszy kwartał od ponad dwóch lat. Jeżeli tendencja ta zostanie utrzymana wzrosty na Wall Street również powinny być kontynuowane. Najbliższy opór na S&P500 to strefa wyznaczona przez ostatnie maksima (2112 - 2120 pkt.).