Siła tego rynku wynikała głównie z ostatniej słabości CAD mającej swe podstawy w niskiej cenie ropy. Jednak wydaje się, że potencjał wzrostów na jakiś czas zostanie stłumiony z powodu wykupienia na tej parze walutowej
W piątek otrzymaliśmy dane odnośnie kanadyjskiego PKB. Okazało się , że za miesiąc listopad wskaźnik ten spadł o 0.2%. Odczyt ten był w głównej mierze wynikiem słabszej produkcji przemysłowej, spowolnienia w przemyśle górniczym, a także w gałęziach związanych z wydobyciem ropy i gazu. Największe spadki były widoczne w produkcji maszyn oraz w metalurgii. Cała produkcja spadła w listopadzie o 1.9%.
Niska cena ropy, słabsze dane z Kanady w połączeniu z obniżeniem stóp procentowych powodują, że dolar kanadyjski nie jest postrzegany jako silna waluta mogąca przynieść zyski z długich pozycji. Jednak warto zauważyć, że po gorszych, piątkowych danych i początkowym osłabieniu, na CAD nastąpiło odreagowanie i umocnienie w stosunku do innych walut, co wspiera tezę o potrzebie korekty na tym rynku. Dodatkowo, w wyniku negatywnych sygnałów z Grecji, para EURCAD w pewnym momencie zniwelowała niemal cały piątkowy wzrost.
Doprowadziło to do powstania długiego górnego cienia z maksimum przy oporze 1.4488, co na jakiś czas może zatrzymać trend wzrostowy. Jednak od września poruszamy się wewnątrz trójkąta rozszerzającego się i być może EURCAD zmierza w kierunku jego górnego ramienia. Taki scenariusz wymaga zatrzymania ewentualnych spadków w pobliżu wsparcia 1.4265. Jeżeli byki utrzymają ten poziom, najprawdopodobniej atak na 1.4488 zostanie ponowiony.