Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Robert Kędzierski
Robert Kędzierski
|
aktualizacja

15 mln elektryków do 2030 roku? Niemcy mają coraz większy problem, by osiągnąć cel

42
Podziel się:

Niemcy planowały, by do roku 2030 na ich drogach przemieszczało się 15 mln samochodów elektrycznych. Ten plan może lec w gruzach. W 2024 roku - po raz pierwszy od 8 lat - prognozowany jest jednak spadek sprzedaży elektryków. Niemców na nie nie stać, a niemiecki budżet nie stać na dopłaty.

15 mln elektryków do 2030 roku? Niemcy mają coraz większy problem, by osiągnąć cel
Niemcy planowały 15 mln elektryków do 2030 r. (GETTY, Carsten Koall)

Niemcy mogą mieć problemy, by zrealizować swoje plany dotyczące zwiększenia liczby samochodów elektrycznych. Jak donosi agencja Bloomberg, po latach wzrostów sprzedaży tego typu pojazdów, nadchodzi wyraźny spadek. W tym roku ma wynieść nawet 14 proc. Taka sytuacja zdarzy się pierwszy raz od roku 2016.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Relacja z wydarzenia Future of Payments 2024

Niemcy mają problem z elektryczną rewolucją

Powodów spadku jest kilka. Pierwszy to kiepska sytuacja budżetu, która wymusiła wstrzymanie dopłat. Kolejnym powodem są ceny. Konsumenci są coraz bardziej rozważni w wydawaniu pieniędzy, a auta z tradycyjnymi silnikami są najczęściej tańsze. Trzeci powód to zbyt słabe tempo budowy stacji ładowania. Obecnie w kraju działa ich ok. 100 tys. Z polskiej perspektywy to dużo, ale biorąc pod uwagę pierwotne plany, Niemcy musiałyby trzykrotnie przyspieszyć z tworzeniem infrastruktury dla elektryków.

Jeśli sprzedaż pojazdów elektrycznych nie przyspieszy, nie uda się też zrealizować najważniejszego planu - wprowadzeniu na drogi 15 mln pojazdów elektrycznych. Jak na razie jest ich tylko... milion. Czyli 2 proc. wszystkich pojazdów.

Osiągnięcie progu 15 milionów pojazdów elektrycznych na niemieckich drogach do 2030 roku jest nierealne - stwierdził w rozmowie z agencją Bloomberg ekspert ds. motoryzacji.

Europa przegrywa z Azją

W ostatnich latach samochody elektryczne stały się symbolem globalnej transformacji motoryzacyjnej. Priorytetem jest zmniejszenie emisji CO2 i ograniczenie zależności od paliw kopalnych. W ramach Europejskiego Zielonego Ładu UE zakłada osiągnięcie neutralności klimatycznej do 2050 roku, co wymaga znacznego zwiększenia liczby pojazdów elektrycznych na drogach.

Jednym z kluczowych celów jest wprowadzenie od 2035 roku zakazu sprzedaży nowych samochodów spalinowych, co zmusza producentów do przyspieszenia prac nad elektryfikacją swoich gam modelowych. Dodatkowo, UE inwestuje w rozbudowę infrastruktury ładowania, oferując dotacje i zachęty dla państw członkowskich do budowy sieci stacji ładowania, co ma kluczowe znaczenie dla przyspieszenia adaptacji elektromobilności.

Polska, choć z pewnym opóźnieniem w stosunku do zachodnich sąsiadów, również podjęła wyzwanie transformacji sektora transportowego. Narodowy Plan Rozwoju Elektromobilności zakładał, że do 2025 roku na polskich drogach ma pojawić się 1 milion pojazdów elektrycznych. Wiadomo już jednak, że planu nie uda się zrealizować.

Rozwój elektromobilności napotyka też na inne problemy. Unijni producenci mają problemy, by konkurować ze swoimi chińskimi rywalami. Władze UE zapowiedziały nawet śledztwo, które ma potwierdzić przypuszczenia o dotowaniu producentów przez władze Państwa Środka.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
pieniądze
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(42)
WYRÓŻNIONE
H2(O)
10 miesięcy temu
Elektromobilność to ślepa uliczka a Niemcy właśnie dojeżdżają do ściany. Przyszłością motoryzacji są zeroemisyjne samochody spalinowe zasilane wodorem. Ze spalania wodoru powstaje tylko woda
fujara
10 miesięcy temu
Jakby te elektryki były takie nie zawodne to dopłat nie trzeba by było
Debilizm...
10 miesięcy temu
W ogóle te elektryki, to niewypał.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (42)
Keko
4 miesiące temu
My 1 ml nie możemy osiągnąć. Ale co się spodziewać w takim kraju niezcywilizowanym jak Polska.
Keko
4 miesiące temu
My 1 ml nie możemy osiągnąć. Ale co się spodziewać w takim kraju niezcywilizowanym jak Polska.
Lika
8 miesięcy temu
No kto by się spodziewał 🤷‍♂️🤦
Normalny
10 miesięcy temu
Jedyne zeroemisijne pojazdy na które stać przeciętnego człowieka to samochód Flinstona. Więc europejskie zakazy i nakazy sprowaszą nas do takiej przyszłości. Musimy w Europie się zjednoczyć i wysłać tych wszystkich Eco do Azji i Afryki
Pepe
10 miesięcy temu
No to dramat, a matka ziemia i dziadek mróz cierpią 🥹
...
Następna strona