Straż Graniczna nie oszczędza na samochodach. "Formacja odbiera kolejne 32 Jeepy Wrangler Sahara. To druga partia z 60 kupionych samochodów. Łączna wartość tego zakupu to 14,5 mln zł" - informuje Komenda Główna Straży Granicznej.
Cena jednego auta to 241 tys. zł. Pierwsze pojazdy zostały odebrane pod koniec listopada, było to 28 aut, które podzieliły między sobą regionalne oddziały SG: warmińsko-mazurski, podlaski, nadbużański oraz karpacki. Jeepy już trafiły na granicę i "są planowane do służby".
Między 22 a 23 grudnia SG odebrała resztę aut, czyli kolejne 32 jeepy. Te trafią do trzech oddziałów SG: morskiego – 3 samochody, bieszczadzkiego – 13 i nadbużańskiego – 16 aut.
"Przypominamy, że zakupione przez formację samochody marki Jeepy Wrangler w wersji Sahara to profesjonalne pojazdy do jazdy terenowej. Auta są wyposażone w silniki benzynowe 2.0 Turbo GME o mocy 272 KM i maksymalnym momencie obrotowym 400 Nm, sprzężone z 8-stopniową skrzynia biegów ZF" - czytamy w komunikacie SG.
Jak dodano, jeepy idealnie sprawdzą się w służbie do patrolowania trudno dostępnych, również górzystych terenów przygranicznych. "Auta gwarantują wyjątkową stabilność i precyzję podczas szybkiego pokonywania nierównych zakrętów na najtrudniejszych bezdrożach oraz podczas pokonywania wzniesień i przeszkód terenowych" - przekonuje Straż Graniczna.
Czytaj także: Zasiłek opiekuńczy po świętach. Rząd ujawnia plany
Samochody wyposażone są także m.in. w pełne oświetlenie LED, tempomat, czujniki parkowania i kamerę cofania, system przeciwdziałający przewróceniu się pojazdu, dotykowy wyświetlacz multimedialny 8,4” z nawigacją, a także wyciągarkę z zestawem zbloczy do samodzielnego wydobywania się z trudnego terenu.
Jak czytamy, zakup został sfinansowany z "Programu Modernizacji Policji, Straży Granicznej, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Ochrony Państwa w latach 2017-2020".