Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. TOS
|
aktualizacja

Adam Glapiński: "wynagrodzenie mam chyba najniższe w historii wszystkich prezesów"

26
Podziel się:

Najwyższe wynagrodzenie w odniesieniu do średnich zarobków w Polsce miała spośród prezesów NBP Hanna Gronkiewicz-Waltz - stwierdził w czwartek Adam Glapiński. Ocenił też, że w tym gronie zarabia on najmniej.

Adam Glapiński: "wynagrodzenie mam chyba najniższe w historii wszystkich prezesów"
Adam Glapiński: "wynagrodzenie mam chyba najniższe w historii wszystkich prezesów" (East News, Wojciech Olkusnik)

Podczas czwartkowej konferencji prasowej po posiedzeniu RPP Adam Glapiński zabrał głos ws. doniesień medialnych na swój temat. - Z takich rzeczy, co ostatnio biegają: niezwykle wysokie zarobki prezesa NBP, który sobie sam daje nagrody i premie. Trudno z tym polemizować, bo to jest tak absurdalne - skomentował.

- Powiem jednym zdaniem, żeby było krótko. Jak przeliczamy łączne roczne wynagrodzenie prezesa, publikowane na naszych stronach, to jest to wynagrodzenie roczne, łączne ze wszystkich tytułów. Poza uczelnią, to jest co innego. W przeliczeniu na średnie wynagrodzenie w kraju z rocznika statystycznego to ja mam chyba najniższe w historii wszystkich prezesów - stwierdził Adam Glapiński.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Dlaczego studio z Litwy, pracujące dla Atari, przywozi 50 pracowników na konferencję do Poznania?

- Zarabiam w banku mniej więcej tyle, co mój poprzednik Marek Belka. Natomiast kto miał największe wynagrodzenie w odniesieniu do średniego wynagrodzenia w kraju? Pani profesor Gronkiewicz-Waltz. Ale to jest nieważne. Pan Balcerowicz, który ciągle się wypowiada na temat mojego wynagrodzenia, miał je wyższe w przeliczeniu na średnie płace - mówił prezes NBP.

- Ale nie ma powodu, żeby go dlatego krytykować. To jest dziwaczne, jak prezesi różni krytykują się nawzajem. Nigdy tego państwo z moich ust nie usłyszą. Szanuję instytucję, szanuję poprzednich prezesów, którzy też są instytucją - przekonywał.

Ile zarabia Adam Glapiński

Z oficjalnych danych NBP wynika, że wynagrodzenie prezesa Narodowego Banku Polskiego w 2022 r. wyniosło 1 317 079 zł . Z kolei w 2021 r. Adam Glapiński zarobił 1 115 739 zł. Końcowych danych za 2023 rok jeszcze nie ma, ekonomista Rafał Mundry szacuje, że - tak jak rok wcześniej - może to być około 1,3 mln .

Jak pisaliśmy kilka lat temu, w szczytowym momencie Hanna Gronkiewicz-Waltz zarabiała na stanowisku prezesa NBP tyle, ile 26 statystycznych Polaków. Rocznie mogła liczyć na 540 tys. zł. Jak wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego, typowy Kowalski w tym samym czasie zarabiał 20 tys. zł.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
pieniądze
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(26)
WYRÓŻNIONE
AQQ
8 miesięcy temu
Kto jest bardziej żałosny: Glapiński z mrożeniem stóp procentowych na polecenie banksterki z Bazylei czy dziennikarze na usługach Uśmiechniętej Koalicji, którzy od wczoraj pieją, ile to budżet państwa zaoszczędzi na wakacjach kredytowych albo, że dzięki zaostrzeniu kryteriów dostępu do wakacji kredytowych skończy się dofinansowanie państwa do kredytów hipotecznych... TEGO SIĘ NIE DA SŁUCHAĆ !!!
Lukasz
8 miesięcy temu
Szef FED zarobił w tym czasie rocznie ok. 200 tys. USD. Raczej były to i mniejsze i lepiej wydane pieniądze. Sam FED również raczej nie należy do instytucji z przerostem zatrudnienia i negatywną selekcją przy awansach jak nasz bank centralny.
Wynagradzani ...
8 miesięcy temu
Dobrze,że nie narzeka tylko po prostu stwierdza. Dla przeciętnego zjadacza chleba to są kosmiczne zarobki
NAJNOWSZE KOMENTARZE (26)
Pol
8 miesięcy temu
Mało? Idź do prywatnej firmy. Nikt na siłę nie trzyma.
kryształ
8 miesięcy temu
powiedzieć że skromny i ubogi to jak nic nie powiedzieć
populuz
8 miesięcy temu
niezwykle skromny i ubogi ten glapa
Obserwere
8 miesięcy temu
Co zarabiający tak duże pieniądze będą robić z nimi na starość. Chyba kupią sobie części zamienne albo nieśmiertelność bo bogaczom trudniej opuścić ten ziemski padół
Widzący dalej
8 miesięcy temu
To prawda Za PIS wszystkie płacę w państwowych spółkach, NBP itp są 2x do 3x niższe niż za lewactwa, Łatwo to sprawdzić przeliczając na ilość średnich krajowych w danym czasie. Dla zwykłego szarego obywatela to nadal niebotyczne sumy. Dla emeryta z groszową emeryturą poniżej najniższej to kosmos. Ci ludzie to ofiary złodziejskiej prywatyzacji i gigantycznego bezrobocia. Tyrali na czarno lub śmieciówkach bo nikt nie dał im normalnej oskładkowanej pracy. Ten proceder trwa nadal bo na śmieciówach haruje ok 2 mln ludzi z tego ok 800 tys na niewolniczej dyskryminującej o tzw dzieło bez praw pracowniczych. Oni też nie będą mieli emerytur a podatki muszą płacić. Decydenci udają że nie ma problemu i nic z tym nie robią. Nie dostaną głosów tych upokorzonych wyborców.
...
Następna strona