W tej kwestii mamy bowiem do czynienia z utrzymaniem status quo i brakiem dalszych rozstrzygnięć. Wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej wraz z końcem stycznia wydaje się niezagrożone, natomiast wyzwaniem pozostają późniejsze negocjacje handlowe. Podczas dzisiejszego poranka para GBPUSD znajduje się w okolicy czwartkowych minimów, które zostały osiągnięte po tym jak Carney stwierdził, że istnieje przestrzeń do rozszerzenia programu QE, a wśród bankierów centralnych toczy się dyskusja odnośnie wsparcia gospodarki w najbliższym okresie. Jeden z nich, Gertjan Vlieghe, zapowiedział wczoraj że w bieżącym miesiącu zagłosuje za obniżką kosztu pieniądza, w razie braku oznak poprawy koniunktury. W tym kontekście istotna wydaje się publikacja najbliższych danych makro. Już dziś o godz. 10:30 poznamy serie danych za listopad w postaci odczytów bilansu handlu zagranicznego, dynamiki PKB oraz produkcji przemysłowej. Spośród reszty walut pozytywnie wyróżniają się dolar australijski oraz nowozelandzki, tuż przed
funtem znajduje się natomiast japoński jen, wskazując na utrzymywanie się w początku nowego tygodnia apetytu na ryzyko. Główna para walutowa próbuje kontynuować piątkowe wzrosty, zapoczątkowane przez publikacje rozczarowującego raportu z amerykańskiego rynku pracy. USDJPY dociera natomiast do oporu w okolicy 109.70, skutecznie powstrzymującego w ubiegłym miesiącu powyższą parę przed dalszymi zwyżkami.
Na rynku ryzykownych aktywów mamy do czynienia z umiarkowanymi wzrostami, wyżej otwierają się notowania kontraktów terminowych zarówno na niemieckiego DAXa jak i amerykańskiego S&P500. Inwestorzy wyczekują obecnie na finalne podpisanie pierwszej części umowy handlowej, które ma dokonać się w środę. W tym samym dniu zostanie opublikowany również tekst porozumienia. Nie należy zapominać również o rozpoczynającym się sezonie wyników za czwarty kwartał. Tradycyjnie wpierw wyniki przedstawią banki. Już jutro przed sesją na Wall Street zostaną opublikowane raporty JP Morgan, Citi oraz Wells Fargo. Uspokojenie sytuacji na Bliskim Wschodzie sprzyja ustabilizowaniu notowań czarnego złota, które w przypadku gatunku WTI konsolidują się dziś w okolicy 59 USD za baryłkę. Choć groźba konfliktu militarnego wydaje się być na chwilę obecną zażegnana, to jednak Iran musi mierzyć się z silnymi protestami społecznymi, po tym jak władze w Teheranie przyznały się do nieumyślnego zestrzelenia ukraińskiego samolotu pasażerskiego.