Po tym jak niemiecki rząd ogłosił plany ekspansji fiskalnej mającej przeciwdziałać spowolnieniu gospodarczemu, a Donald Trump w pozytywnym tonie zatweetował nt. trwających rozmów handlowych środowisko do wzrostu notowań bardziej ryzykownych aktywów jest sprzyjające. Wczorajsza sesja na Wall Street zakończyła się na ponad 1% plusach, a notowania kontraktów terminowych na amerykańskie indeksy i w dniu dzisiejszym próbują wspinać się wyżej. Pozytywnie przez inwestorów została również odebrana decyzja przedłużająca możliwość prowadzenia działalności w USA przez Huawei o kolejne 90 dni, co jest potwierdzeniem deeskalacji konfliktu handlowego. Czynnikiem ryzyka dla sentymentu rynkowego jest wynik głosowania nad wotum zaufania dla włoskiego rządu, który może zadecydować o przeprowadzeniu przedterminowych wyborów na jesieni. Obecnie w sondażach zdecydowanie prowadzi Liga Północna, której samodzielne rządy zapewne zaostrzyłyby relacje z Unią. Sesja na Starym Kontynencie rozpoczyna się od kosmetycznych zwyżek
sięgających 0.1%. Niemiecki Dax zmierza w kierunku strefy oporu zlokalizowanej powyżej 11800 pkt.
Na rynku walutowym dolar pozostaje silny, a kurs EURUSD utrzymuje się poniżej 1.11. Rynek więc niewiele sobie robi z nawoływań amerykańskiego prezydenta do cięć stóp procentowych o 100 punktów bazowych. W piątek rozpoczyna się sympozjum bankierów centralnych w Jackson Hole, które może rzucić więcej światła nt. dalszej ścieżki stóp procentowych w USA. W dniu jutrzejszym natomiast opublikowany zostanie protokół z ostatniego posiedzenia Fed, które mimo obniżki stóp zostało jastrzębio odebrane. Uwzględniając dobre dane z USA, wskazujące na utrzymanie wysokiego momentum wzrostu gospodarczego, amerykańscy bankierzy centralni nie powinno ochoczo komunikować cięcia stóp. W połączeniu z ryzykami ciążącymi na euro wynikającymi z rozwoju sytuacji politycznej we Włoszech oraz perspektywą luzowania ze strony EBC presja spadkowa na notowania EURUSD może się utrzymywać. Czynnikiem ją ograniczającym jest zapowiedź zwieszenia wydatków budżetowych przez niemiecki rząd. Najsilniejszy w gronie G10 jest dolar australijski, co
jest spójne z poprawą sentymentu. Publikacja minutek z ostatniego posiedzenia RBA również wsparła AUDa. Tamtejsi bankierzy centralni utrzymują bowiem optymistyczne oceny związane z dalszym rozwojem sytuacji gospodarczej. Poprawę koniunktury ma wspierać ekspansja fiskalna, na którą składa się zarówno wzrost wydatków jak i cięcia podatków oraz ostatnie obniżki stóp procentowych. Zdaniem RBA ryzyka związane z dalszym rozwojem aktywności pozostają zbilansowane, co nie przemawia za kontynuacją obniżek stóp.