Po pierwsze, jeszcze w piątek pojawiły się informacje, że niemiecki rząd planuje ekspansję fiskalną w celu pobudzenia gospodarki, która coraz mocniej odczuwa skutki pogorszenia aktywności w sektorze przemysłowym. Doniesienia te w trakcie weekendu potwierdził minister finansów Niemiec i dodał, że wzrost wydatków ma wynieść 50 mld euro. W II kw. dynamika PKB osunęła się bowiem pod kreskę. Drugim czynnikiem, który poprawia nastroje rynkowe jest polepszenie klimatu wokół wojny handlowej po tym jak Trump na twitterze zakomunikował, że rozmowy z Chinami toczą się i mają bardzo dobry przebieg. Do tego nakłada się uspokojenie demonstracji w Hong Kongu. Wszystko to razem stwarza pozytywne środowisko dla bardziej ryzykownych aktywów. Europejskie indeksy rozpoczynają tydzień od 1% zwyżek, a kontrakt terminowy na S&P 500 wraca powyżej 2900 pkt. Rynki z optymizmu obecnie może wyrwać wynik jutrzejszego głosowania nad wotum zaufania dla włoskiego rządu. Przeprowadzenie wcześniejszych wyborów najprawdopodobniej przyniesie
sukces zyskującej poparcie eurosceptycznej Ligii Północnej, co zdecydowanie zwiększyłoby napięcia na linii z Brukselą. Istotnych z rynkowego punktu widzenia wydarzeń w tym tygodniu nie zabraknie. W środę opublikowane będą minutki z ostatniego posiedzenia Fed, które mimo obniżki stóp zostało jastrzębio odebrane. W czwartek poznamy wstępne dane PMI odzwierciedlające poziom koniunktury gospodarczej w mijającym miesiącu, które będą wpływać na poziom obaw związanych ze spowolnieniem koniunktury. W piątek natomiast rozpocznie się doroczne sympozjum najważniejszych bankierów centralnych w Jackson Hole.
Na rynku walutowym tydzień rozpoczyna się spokojnie, a zmienność w przypadku głównych walut pozostaje kosmetyczna. Eurodolar znajduje się przy 1.11, a kurs USDJPY stabilizuje się powyżej 106. Po ubiegłotygodniowym odbiciu do spadków powracają notowania GBPUSD w dalszym ciągu pozostając jednak powyżej 1.21. Poprawa sentymentu wspiera notowania ropy, która zmierza w kierunku 57 USD za baryłkę. Dodatkowo cenom czarnego złota pomaga atak drona na pole naftowe w Arabii Saudyjskiej. Złoto natomiast nie wykazuje oznak do większej korekty i pozostaje powyżej 1500 USD za uncję. W dniu dzisiejszym kalendarium makroekonomiczne jest praktycznie puste. Rynki w najbliższym czasie będą żyły rozwojem sytuacji we Włoszech oraz na froncie wojny handlowej, gdzie po raz pierwszy od początku sierpnia pojawiają się pozytywne sygnały.