Sentyment wobec bardziej ryzykownych aktywów pozostaje dobry wraz z tym jak rynek spodziewa się rychłego zakończenia amerykańsko-chińskich negocjacji handlowych, co z kolei pcha indeksy giełdowe na północ. Szczyty wszech-czasów na Wall Street są już na wyciągnięcie ręki, a niemiecki Dax pozostaje powyżej 12000 pkt. Główny indeks niemieckiej giełdy prezentuje się świetnie w ostatnich dniach, a dziś rano poznaliśmy lepsze od oczekiwań dane o lutowej produkcji przemysłowej, które są jeszcze większym pozytywnym zaskoczeniem po wczorajszych fatalnych danych o zamówieniach. W dniu dzisiejszym w centrum uwagi rynków znajdować się będą marcowe odczyty z amerykańskiego rynku pracy. Dobre dane mogą rozwiać obawy związane ze spowolnieniem gospodarczym, co powinno być pozytywnie odbierane przez byczo nastawionych inwestorów, szczególnie gdy amerykańska Rezerwa Federalna całkowicie zdjęła nogę z gazu. Dużo niższa od oczekiwań zmiana zatrudnienia może natomiast ponownie wskrzesić obawy związane z hamowaniem gospodarczym.
Z tego względu rynek ponownie może przykładać większą uwagę do tempa kreacji nowych miejsc pracy niż dynamiki płac, gdyż nawet dalsze jej przyspieszenie nie powinno zasadniczo zmienić nastawienia tamtejszych bankierów centralnych. Mediana prognoz rynkowych zakłada wzrost ilości nowych etatów o 180 tys. i stabilizację wzrostu płac na poziomie 3.4% r/r, czyli dziesięcioletnim maksimum. Istotna może okazać się również rewizja lutowych danych. Opublikowane przed miesiącem dane wskazywały na wzrost zatrudnienia zaledwie na poziomie 20 tys. W środowym raporcie ADP w górę zrewidowano lutowe dane do 197 tys., co zwiększa szanse podniesienia również oficjalnych danych. W sytuacji gdy Fed przyjmuje pasywną postawę, reakcja dolara na dzisiejsze dane powinna być umiarkowana.
Oprócz danych z amerykańskiego rynku pracy o godzinie 14:30 opublikowane będą również analogiczne dane z Kanady, gdzie po ostatnim złagodzeniu retoryki rynek praktycznie wycofał się z oczekiwań na podwyżki stóp. W sytuacji gdy jest jeszcze w Kanadzie przestrzeń do zacieśnienia polityki monetarnej, lepsze od oczekiwań dane mogą ponownie zwiększyć oczekiwania co do podwyżki stóp procentowych. Notowania brytyjskiej waluty po wczorajszej przecenie odbijają dziś na wartości w czym pomaga skierowana do May propozycja Donalda Tuska dotycząca odłożenia w czasie o rok daty wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii. Tak długi okres powinien zwiększać szanse przeprowadzenia kolejnego referendum i wcześniejszych wyborów, co z kolei będzie sprzyjać zachowaniu status quo.