W ciągu miesiąca do stojącej w opolskim oddziale NBP maszyny wymieniającej bilon na grubsze nominały trafiło 1,2 mln monet o wartości 360 tys. zł. Jak podkreśla prof. Paweł Frącz, dyrektor oddziału, w ten sposób oszczędzamy czas, pieniądze i przyrodę.
W styczniu w sali operacyjnej oddziału Narodowego Banku Polskiego w Opolu ustawiono maszynę, w której można zdeponować polskie monety obiegowe, by w zamian otrzymać równowartość bilonu w większych nominałach.
Rzecznik opolskiego oddziału NBP Sławomir Kusz powiedział, że do maszyny niemal codziennie ustawiają się kolejki. Mieszkańcy Opola i regionu przynoszą ze sobą torby, reklamówki i słoje wypełnione drobniakami. W pierwszych tygodniach funkcjonowania wymieniarki, maszyna przyjęła 1,2 mln monet, które do tej pory zalegały w szufladach i skarbonkach opolskich gospodarstw domowych. Codziennie z maszyny wybiera się średnio 6 pełnych pojemników o wadze 40 kg każdy.
Dyrektor NBP w Opolu prof. Paweł Frącz uważa, że dzięki automatom do wymiany monet na wyższe nominały istnieje możliwość zaoszczędzenia zarówno czasu, pieniędzy, jak i przyrody. Jak powiedział, noszenie przy sobie dużej ilości drobnych jest kłopotliwe, podobnie jak płacenie nimi przy kasie.
- Nic więc dziwnego, że wielu z nas po powrocie do domu wrzuca monety do szuflady lub jakiegoś pojemnika. Jak widzimy w ostatnich dniach, z czasem zmagazynowane w ten sposób pieniądze nabierają konkretnej wagi i wartości - dodał.
- Z naszego punktu widzenia powrót monet to także wymierny zysk. Po pierwsze, nie musimy produkować nowych monet, by uzupełnić kasy sklepowe. Nie jest tajemnicą, że wybicie monety czasem jest większe niż jej nominał. Po drugie, oszczędzamy środowisko, bo moneta, zanim się zniszczy, może funkcjonować w obiegu przez wiele lat, a ograniczając dodatkowe emisje, oszczędzamy energię, maszyny i surowce konieczne do ich produkcji - wyjaśnił prof. Frącz.
Czytaj także: Banknot 1000 zł. NBP na razie nad nim nie pracuje
Urządzenie do wymiany bilonu zyskało już taką popularność, że dyrekcja banku postanowiła ogłosić konkurs na nadanie maszynie imienia. Autor najlepszej nazwy dla maszyny, oznakowanej obecnie symbolem CDS-9, otrzyma kolekcjonerską monetę.