Lider Platformy Obywatelskiej zaproponował w czwartek "babciowe", czyli 1500 zł miesięcznie dla każdej mamy, która po urlopie macierzyńskim chciałaby wrócić do pracy.
PO chce 1500 zł "babciowego". PiS odpowiada
Kobieta, która zdecyduje, że chce wrócić do pracy, otrzyma 1500 zł, które może przeznaczyć na żłobek, na opiekę. Może też podzielić się tymi pieniędzmi z tą przysłowiową, symboliczną babcią - tak Donald Tusk wyjaśniał nazwę proponowanego świadczenia podczas spotkania z mieszkańcami Częstochowy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Miałoby ono, jak wskazał, przysługiwać do czasu, kiedy dziecko może pójść do przedszkola, a więc kiedy ukończy trzy lata.
Wiceminister rodziny i polityki społecznej odniosła się do tych zapowiedzi na Twitterze.
"Donald Tusk wymyślił coś, co już funkcjonuje. 'Babciowe' to suma świadczenia wychowawczego 'Rodzina 500 plus', które wynosi 500 zł i Rodzinnego Kapitału Opiekuńczego w wysokości 1000 zł" - wskazała wiceminister.
"Babciom dodatkowo opłacamy połowę składek emerytalnych, a powrót do wieku emerytalnego to 7 lat więcej na czas z wnukami" - dodała.
Przypomnijmy: świadczenie "Rodzina 500 plus" w kwocie 500 zł przysługuje na każde dziecko do ukończenia przez nie 18 lat, niezależnie od osiąganych dochodów. Żeby je otrzymywać, trzeba złożyć odpowiedni wniosek.
Rodzinny Kapitał Opiekuńczy (RKO) wszedł w życie w styczniu 2022 r. To do 12 tys. zł na drugie i kolejne dziecko od ukończenia 12. do 35. miesiąca życia, wypłacane w wysokości 1000 zł miesięcznie przez rok lub 500 zł miesięcznie przez dwa lata. Rodzic sam decyduje, która opcja jest dla niego najlepsza.