Polski Związek Pracodawców Ochrona ostrzega, że może czekać nas proces wypychania osób z niepełnosprawnością z rynku pracy. Jak wynika z najnowszych danych PFRON, wskazanych w komunikacie organizacji, w Polsce 32,5 tys. firm zatrudnia łącznie ponad 212,5 tys. osób z niepełnosprawnością. Liczba ta systematycznie spada - jeszcze w 2017 roku takich pracowników było niemal 261 tys., czyli 23 proc. więcej.
Ryszard Podgórski, członek zarządu Polskiego Związku Pracodawców Ochrona, szacuje, że "w branży ochrony osób i mienia zatrudnienie znalazło ok. 10-12 tys. osób z niepełnosprawnością".
Obawiamy się, że bez zwiększenia dopłat z PFRON nie damy rady zachować tej liczby etatów. A przecież nasz sektor ma potencjał, by nie tylko utrzymać, ale nawet zwiększać skalę zatrudnienia takich osób - stwierdza Ryszard Podgórski.
Szansa w technologizacji branży
Przedstawiciel PZPO wskazuje, że dzięki rozwojowi sztucznej inteligencji w branży ochrony przybywa stanowisk związanych z obsługą monitoringu czy analizą danych.
- Duża grupa osób z niepełnosprawnością może z powodzeniem pracować w takiej roli. Mam tu na myśli osoby z wyższym wykształceniem, które są dokładne, potrafią się skupić i działać perfekcyjne, więc znakomicie odnajdą się w działaniach wpieranych przez najnowsze technologie - podkreśla.
Perspektywy rozwoju tego obszaru są obiecujące. Według Mapy Trendów 2024 opracowanej przez infuture.institute, społeczeństwo hybrydowe, czyli współpraca ludzi i autonomicznych maszyn, to jedna z tendencji, które zyskają na znaczeniu w najbliższych 5 latach. Branża ochrony jest więc otwarta na zatrudnianie coraz większej liczby osób z niepełnosprawnością, jednak potrzebuje urealnienia wysokości dofinansowań z PFRON.
Walor motywacyjny dopłat
Małgorzata Tylewicz-Piwnik, wiceprezes zarządu organizacji OBPON.org, podkreśla, że "pracodawcy odgrywają istotną rolę w tworzeniu inkluzyjnych miejsc pracy - bez ich zaangażowania nie poprawi się sytuacja osób z niepełnosprawnością w Polsce. Warto więc słuchać głosu przedsiębiorców, bo inaczej zaprzepaścimy dotychczasowe efekty licznych kampanii, które zachęcały do zatrudniania osób z niepełnosprawnością".
Jak zaznacza, "trzeba przy tym pamiętać, że tak naprawdę nie walczymy o podniesienie, a o waloryzację dopłat, których realna wartość jest obecnie dużo niższa niż w ubiegłym roku".
Pracodawcy apelują nie tylko o doraźne zwiększenie kwot dofinansowań do wynagrodzeń osób z niepełnosprawnością w bieżącym roku, ale również o zmianę sposobu określania wysokości subsydiów - z kwotowego na procentowy, powiązany z obowiązującym minimalnym wynagrodzeniem za pracę. Dzięki temu pomoc otrzymywana ze strony państwa będzie adekwatna do zmieniających się warunków gospodarczych.