Niewielki popyt na dolara
Opublikowane w piątek nieco słabsze od oczekiwań dane o dynamice PKB w Stanach Zjednoczonych sprawiły, że inwestorzy w dalszym ciągu nie są zainteresowani inwestowaniem w dolara. Połączenie słabszego wzrostu oraz wydłużonego okresu utrzymywania niskich stóp procentowych skłania raczej do szukania bardziej dochodowych aktywów na całym świecie. W efekcie popyt na amerykańską walutę jest nadal niewielki, co skutkuje wzrostem kursu EUR/USD. Obecnie znajduje się on na poziomie 1,3075, a zatem stosunkowo niedaleko lokalnego szczytu.
Złoty trzyma się dobrze
Weekend pozytywnie wpłynął także na złotego. Po piątkowych zapowiedziach podwyżki podatku VAT o 1 punkt procentowy oraz słabszych danych z USA wydawało się, że sentyment do polskich aktywów się popsuje. Na szczęście inwestorzy wolą obecnie lokować swoje pieniądze w bardziej dochodowych aktywach niż dolarowe, na czym korzysta polska waluta. Aktualnie kurs EUR/PLN znajduje się w okolicy poziomu 3,9870, a para USD/PLN w pobliżu 3,05.
Aktywność w sektorze produkcyjnym
Pierwsza sesja w nowym tygodniu przyniesie inwestorom trzy istotne publikacje. Pierwsze dane pojawią się już o 9:00, kiedy poznamy poziom indeksu PMI dla sektora produkcyjnego w Polsce. Rynek oczekuje, że wyniesie on 53,2 pkt, czyli symbolicznie mniej niż poprzednie 53,3 pkt. Następnie o 10:00 pojawi się aktualny odczyt tego samego indeksu, ale dla całej Strefy Euro. W tym przypadku oczekiwania wskazują na utrzymanie się indeksu na poziomie z odczytu wstępnego, czyli 56,5 pkt. Natomiast na godzinę 16:00 zaplanowano publikację danych o indeksie ISM dla sektora produkcyjnego w USA. Spodziewany odczyt to 54,1 pkt, podczas gdy w zeszłym miesiącu było to 56,2 pkt.
