Dolar pozostaje, ogólnie rzecz biorąc, w miarę mocny. O 21:00 wypowie się ustępująca (de facto dopiero po Nowym Roku) szefowa Rezerwy Federalnej, pani Yellen. Zawsze warto posłuchać, choć na rynku generalnie wierzy się w trzecią w tym roku, mianowicie grudniową, podwyżkę stóp.
Dziś stóp nie ruszył Królewski Bank Australii, utrzymując główną na poziomie 1,5 proc. Swoją decyzję podejmą też Rumunii, zapewne utrzymując 1,75 proc. Naturalnie rumuński bank centralny nie jest na tyle istotny, by poruszyło to głównymi parami walutowymi, ale zawsze warto wiedzieć, jakie są trendy w świecie. Na przykład Czesi ostatnio podwyższyli oprocentowanie z 0,25 proc. do 0,50 proc.
O 8:00 mamy odczyt dynamiki produkcji przemysłowej w Niemczech za wrzesień, a potem pojawi się kilka publikacji nt. wrześniowej sprzedaży detalicznej: dla Węgier i Słowacji (o 9:00), dla Włoch (o 10:00) i dla Strefy Euro (o 11:00). W międzyczasie (o 9:30) poznamy brytyjski indeks Halifax od cen nieruchomości, a wieczorem American Petroleum Institute oceni zmianę zapasów paliw (o 22:40). Dodajmy, że o 10:00 wystąpi publicznie Mario Draghi, szef EBC.
Temat polski
Jutro mamy posiedzenie RPP, które najpewniej nie przyniesie zmiany stóp (cóż, byłoby to gigantycznym zaskoczeniem i w zasadzie nie jest możliwe), ale może nam ukazać nastroje panujące w kręgu decydentów monetarnych. Komunikat poznamy o 16:00, tradycyjnie.
Dziś euro-złoty jest na poziomie 4,2380, przynajmniej dziś rano, przed siódmą. USD/PLN klaruje sę na poziomie 3,65 – przy czym mocne wsparcie to rejon 3,6250 – 3,63. Na euro-złotym taką rolę pełni 4,22. Funt stoi po 4,8070 zł.