*Początek dzisiejszej sesji wyglądał dokładnie tak jak poprzednie dni w tym tygodniu. Najpierw euro się osłabiło i kurs przetestował wsparcie na 1,3250, a następnie pojawiła się fala wzrostowa, która wyniosła kurs EUR/USD w rejony 1,3340. *
Jednak dopiero decyzja EBC o obniżeniu stóp procentowych zgodnie z oczekiwaniami o 25pb do poziomu 1,0% dała inwestorom impuls do większych zakupów. Podczas konferencji prasowej Jean Claude Trichet ponownie mówił o tym, że obecnie gospodarka światowa mocno wyhamowuje i dopiero w 2010 roku należy się spodziewać powolnego odreagowywania.
Ponadto inflacja w Strefie Euro znajduje się pod kontrolą, a działania EBC mają na celu pobudzenie akcji kredytowej. We wzrostach eurodolara pomogły też lepsze wiadomości o liczbie nowych bezrobotnych w USA, która spadła do 601 tys. Ostatecznie pod koniec sesji europejskiej kurs EUR/USD kształtował się w okolicach 1,3430.
Inflacja będzie spadała
Na złotym po południu doszło do wyraźnych spadków kursów. Pary złotówkowe wykorzystały umocnienie wspólnej waluty i przesunęły się zdecydowanie niżej. Kurs EUR/PLN osiągnął minimum na poziomie 4,2942, a USD/PLN na poziomie 3,1996.
Później pojawiła się jednak korekta rzędu 4 groszy, przez co umocnienie złotego zostało przed końcem sesji europejskiej mocno ograniczone. Po południu pojawiła się wypowiedź Sławińskiego z RPP, którego zdaniem inflacja w Polsce wróci do celu NBP do końca 2009 roku.