Dzisiejsze notowania przyniosły kolejną falę aprecjacji dolara amerykańskiego. Minimum wspólnej waluty wyniosło 1,5716.
Publikacja protokołu z ostatniego posiedzenia BoE nie wpłynęła na notowania funta szterlinga, który wbrew tendencji reszty rynku zyskiwał na wartości. Majowe zamówienia przemysłowe w Eurolandzie wyniosły (-4,4)% r/r, przy poprzednim odczycie na poziomie 11,7. Wywnioskować z tego można, iż spowolnienie w Europie stało się faktem. Dziś jeszcze poznamy raport o stanie gospodarki USA. Jednak ze względu na dużą zmienność w ciągu ostatnich dwóch dni na rynku eurodolara nie można spodziewać się by obraz rynku gwałtownie się zmienił.
Złoto potwierdziło aprecjację dolara tracąc na wartości. Metal ten osiągnął swoje minimum na poziomie 931,95 usd/oz.
RYNEK KRAJOWY
Dzisiejsze notowania przyniosły dalszą deprecjację naszej waluty. Dolar osiągnął maksimum w stosunku do złotego na poziomie 2,0775, a euro 3,2678. Opublikowano dziś informacje dotyczące koniunktury gospodarczej w naszym kraju. Zgodnie z przewidywaniami była ona nieznacznie gorsza niż poprzednio. Przemysł spadł z 17 pkt do 14, a handel detaliczny z 10 do 8. W związku z sytuacją gospodarczą w Eurolandzie można spodziewać się dalszych spadków w nadchodzących okresach. Giełda w Warszawie zyskiwała na wartości. Indeks WIG20 zbliżył się do poziomu 2630 punktów. Zyskiwały dzisiaj również spółki małe i średnie.