Piątkowy, poranny handel na rynku walutowym przynosi podtrzymanie mocnego złotego na bazie słabego USD.
Polska waluta kwotowana jest następująco: 4,1757 PLN za euro, 3,4949 PLN wobec dolara amerykańskiego, 3,5714 PLN wobec franka szwajcarskiego oraz 4,7053 PLN względem funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 3,308 proc. w przypadku obligacji 10-letnich.
Wydarzeniem ostatnich godzin na rynku PLN jest spadek kursu USD/PLN poniżej psychologicznej bariery 3,50 PLN, co oznacza również 3-letnie maksima złotego wobec amerykańskiego dolara. Złoty zyskiwał już do dolara wcześniej, pozostając wiceliderem (pierwsza była CZK) wzrostów vs USD w 2017r.
Wraz z zawiedzeniem oczekiwań wokół dalszych podwyżek CNB sytuacja uległa zmianie. Dodatkowo ostatnie sesje przyniosły nam spadek notowań USD do 1-miesięcznych minimów, co dodatkowo podbiło dynamikę spadków na zestawieniach USD/EM. W przypadku USD/PLN dynamika skali spadku w ciągu roku wynosi blisko 16,63 proc.
Końcówka roku mija obecnie pod znakiem ograniczonej płynności i aktywności. Ruchy na złotym wynikają głównie z zachowania par bazowych.
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest istotniejszych publikacji makroekonomicznych z kraju. Wydarzeniem sesji na rynku krajowym będzie publikacja informacji dot. podaży długu MF w I kw. Globalny kalendarz makro na dziś zawiera głównie odczyt inflacji konsumenckiej z Niemiec.
Z rynkowego punktu widzenia USD/PLN sforsował pełny zakres 3,50 PLN, co teoretycznie otwiera drogę do zejścia w stronę okolic 3,35 PLN w I kw. Również EUR/PLN kieruje się na południe jednak tam pozostaje kwestia wsparcia w rejonie 4,1677-4,1580 PLN (dołek z maja).