Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Dolar traci siłę względem euro

0
Podziel się:

Powodem mogą być przewidywania inwestorów, co do terminu podwyżki stóp procentowych w USA.

Dolar traci siłę względem euro

Kurs EUR/USD rośnie kolejny dzień, wracając powyżej poziomu 1,13 dolara. Rynek zdaje się nabierać coraz większego przekonania, że na podwyżkę stóp procentowych w USA trzeba będzie zaczekać do grudnia.

Piątkowy poranek przynosi kontynuację umocnienia euro do dolara. O godzinie 09:43 kurs EUR/USD testował poziom 1,1302 dolara wobec 1,1279 wczoraj na koniec dnia i wobec 1,1143 przed tygodniem.

Kurs EUR/USD wspina się już kolejny dzień. Aczkolwiek ruch ten jest dość powolny. Niemniej jednak kierunek zmian może sugerować, że rozpoczęła się już gra pod przyszłotygodniowe posiedzenie amerykańskiej Rezerwy Federalnej (Fed).

Inwestorzy zdają się zakładać, że we wrześniu Fed jeszcze nie zdecyduje się podnieść stóp procentowych. To słuszne założenie. W USA pomimo poprawy z miesiąca na miesiąc sytuacji na rynku pracy, nie ma presji inflacyjnej, wzrost gospodarczy nie przeraża dynamiką, a obawy związane z kondycją chińskiej gospodarki są na tyle duże, że władze monetarne wcale nie będą się spieszyć z zaostrzeniem polityki monetarnej. Oczekujemy, że stopy procentowe zostaną owszem podniesione przez Fed w tym roku, ale stanie się to dopiero na posiedzeniu grudniowym.

W oczekiwaniu na wrześniową decyzję Fed-u, która zostanie upubliczniona w najbliższy czwartek, dolara może osłabiać się do euro i innych głównych walut. Rynki będą bowiem grały pod brak podwyżki na obecnym posiedzeniu. Później natomiast już wszystko zależy od tego, jaki komunikat popłynie z Fed-u i jakie zostaną opublikowane nowe prognozy makroekonomiczne dla USA. Gdyby twardo wskazywały one na grudzień, jak termin podwyżki, wówczas dolar powinien zacząć odrabiać straty. Jeżeli jednak pozostawią jakieś pole do spekulacji nt. innego (późniejszego) terminu to amerykańska waluta będzie dalej pozostawać pod presją sprzedających. Szczególnie, gdyby w tym czasie nasiliły się obawy o Chiny, co w naturalny sposób będzie zmniejszać szanse na szybką podwyżkę stóp.

W ślad za wzrostem EUR/USD dziś euro drożeje do złotego, podczas gdy kurs dolara pozostaje stabilny. Za wspólną walutę rano trzeba zapłacić 4,2160 zł, a dolar kosztował 3,7350 zł. Do końca dnia sytuacja i nastroje na rynkach globalnych pozostaną głównym wyznacznikiem dla wahań EUR/PLN i USD/PLN.

Po czterech kolejnych dniach spadków dziś w górę odbija CHF/PLN. Szwajcarski frank kosztuje 3,84 zł. Możliwość silniejszego odbicia ograniczają jednak wzrosty EUR/CHF, co wywindowało kurs tej pary do najwyższych poziomów do załamania w dniu 15 stycznia br. Trend wzrostowy na tej ostatniej parze, odłożenie do grudnia podwyżki stóp procentowych w USA, ale też możliwe wygaszanie obaw o Chiny, będzie w kolejnych dniach i tygodniach tworzyć presję podażową na notowania CHF/PLN. Dlatego realne jest zejście nawet do 3,80 zł.

Piątkowe kalendarium makroekonomiczne nie jest szczególnie bogate. Warte wymienienia są jedynie popołudniowe dane o cenach producentów w USA (inflacja PPI) oraz indeks Uniwersytetu Michigan. Nie są to jednak na tyle ważne publikacje, żeby mogły w istotny sposób wpłynąć na nastroje na rynku walutowym.

komentarze walutowe
dziś w money
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
Admiral Markets
KOMENTARZE
(0)