W czasie wczorajszej sesji notowania złotego umacniały się w stosunku do głównych walut. Rada Polityki Pieniężnej pozostawiła stopy na niezmienionym poziomie – czego spodziewały się rynki. Prezes Marek Belka zapewniał podczas popołudniowej konferencji, że prawdopodobieństwo obniżki stóp podczas wrześniowego posiedzenia jest bardzo małe i należy czekać na dalsze dane z gospodarki.
Wczoraj poznaliśmy także dane z Kanady dotyczące przemysłowego PMI, które były lepsze od oczekiwań i wyniosły 53,5. Na notowania dolara jednak największy wpływ miał raport ADP z amerykańskiego rynku pracy, o którym więcej w dalszej części komentarza.
Dzisiejsza sesja będzie obfitować w bardzo ważne dane makroekonomiczne. O godzinie 13:45 EBC poinformuje o wysokości stóp procentowych. Rynki nie spodziewają się w tym przypadku jakiegokolwiek ruchu. Dużo ważniejsza będzie konferencja o godzinie 14:30, w czasie której Mario Draghi poinformuje o dalszych możliwych posunięciach ze strony EBC. Druga część sesji będzie obfitowała także w dane z USA. O godzinie 14:30 zostaną opublikowane dane dotyczące zatrudnienia w sektorze pozarolniczym (NFP), wniosków o zasiłki dla bezrobotnych, stopy bezrobocia oraz bilansu handlu zagranicznego. Dodatkowo o godzinie 16:00 poznamy indeks ISM dla usług. Dawno nie było w czasie jednej sesji, aż tylu informacji mogących w tak istotny sposób wpłynąć na rynki.
Może się wydawać, że EBC nie będzie miał trudnej pracy w czasie dzisiejszego posiedzenia. Na rynku mówi się, że po pakiecie zmian zaproponowanych ostatnim razem, pozostaje jedynie czekać na dalszy rozwój sytuacji i dopiero po pewnym czasie zostaną podjęte dalsze kroki dotyczące stóp procentowych czy możliwego programu QE. Mario Draghi w czasie dzisiejszej konferencji przedstawi raczej gołębi komunikat.
Zgodnie z taką prognozą rezultatów posiedzenia EBC, większego wpływu na notowania walut będziemy się mogli spodziewać ze strony amerykańskich danych. W czasie wczorajszej sesji poznaliśmy raport ADP, w którym dane o zatrudnieniu okazały się dużo lepsze od konsensusu rynkowego (281 tys. wobec spodziewanych 200 tys.). Daje to bardzo dobre perspektywy co do dzisiejszego odczytu NFP. Prognozy dotyczące stopy bezrobocia oraz liczby wniosków o zasiłki dla bezrobotnych oscylują blisko zeszło miesięcznych danych, dlatego też duża różnica pomiędzy rynkowym konsensusem, a opublikowanymi wynikami z pewnością będzie powodować dużą zmienność na rynku. Przy gołębim EBC oraz dobrych danych z USA można oczekiwać bardziej znaczącego umocnienia amerykańskiej waluty.
O godzinie 10:06 za dolara należało zapłacić 3,04, za euro 4,15, za franka 3,42, a za funta 5,21 złotego.