O 13:45 okazało się, że nadzieje rynku tym razem nie zostały zawiedzione, gdyż Jean Claude Trichet obniżył stopy o 75pb, czyli mocniej niż oczekiwał tego rynek. Jednocześnie w komentarzu do tej decyzji można odnaleźć obawy o przyszłoroczny wzrost gospodarczy Strefy Euro oraz nadzieje na stabilizację cen. Jednak mimo większej obniżki kosztu pieniądza popołudnie przyniosło niespodziewany wzrost kursu eurodolara. Nie przeszkodziły w nim nawet lepsze dane ze Stanów Zjednoczonych, gdzie przybyło mniej nowych bezrobotnych niż tego oczekiwali ekonomiści. Ostatecznie pod koniec sesji europejskiej kurs EUR/USD wynosił 1,2688.
Możliwa obniżka stóp w grudniu
Poranne osłabienie waluty europejskiej wywołało spore wzrosty par złotowych. Obie pary testowały swoje poziomy oporu i jak do tej pory obrona ta się udała. Co więcej popołudniowe wzrosty pary EUR/USD doprowadziły do wzrostu popytu na złotego, efektem czego była aprecjacja naszej waluty. W ciągu dnia pojawiła się wypowiedź prezesa NBP, którego zdaniem możliwe jest dokonanie przez RPP kolejnej obniżki stóp jeszcze w grudniu. Pod koniec sesji kurs USD/PLN wynosił 3,0397, a EUR/PLN 3,8555.