Pomocne w osiągnięciu takiego wyniku były pozytywne informacje makroekonomiczne z głównych gospodarek Unii Europejskiej oraz Strefy Euro. Niemcy, Francja, Wielka Brytania to kraje, w których indeks PMI dla przemysłu wzrósł w stosunku do poprzedniego okresu. Indeks ten okazał się również wyższy dla krajów Eurolandu i zanotował wynik 57,3 pkt, czyli o 0,2 pkt więcej niż na początku stycznia. Na dzisiejszy wzrost pary EUR/USD wpływ miał także zaskakujący spadek stopy bezrobocia w Niemczech, gdzie 13 tys. bezrobotnych znalazło pracę. Również w Strefie Euro zmniejszył się procent bezrobotnych do poziomu 10% wbrew oczekiwaniom analityków, którzy szacowali, że stopa pozostanie na niezmienionym poziomie. Nie jest to jednak czynnik wzbudzający euforię, gdyż pomimo spadku liczba osób bez pracy nadal jest ogromna, lecz jest to pierwszy spadek od dłuższego czasu. Dzięki tym pozytywnym impulsom kurs głównej pary walutowej pod koniec dnia kształtował się w okolicy 1,3750 jednak obniżył się do 1,3740 ze względu na znów
dobre dane z USA.
Dobre dane ze Stanów i silny opór
Dwudniowa wspinaczka wspólnej waluty wykazywała niezłe tempo, lecz była hamowana poprzez dobre publikacje ze Stanów Zjednoczonych. Wczorajszy indeks Chicago PMI zmniejszył zapał kupujących euro i podobna sytuacja zaznaczyła się także dziś, po publikacji indeksu ISM dla amerykańskiego przemysłu. Silne skorelowanie między tymi wskaźnikami dawało spore prawdopodobieństwo dobrego wyniku, który wyniósł 60,8 pkt, czyli o 2,8 pkt lepiej od prognoz. Również silny poziom oporu do jakiego dotarł dzisiaj kurs też po części przyczynił się do spadku kursu EUR/USD pod koniec dnia.
Złoty poza poziomami wsparcia
Polska waluta drugi dzień z rzędu rosła w siłę. Wsparta wzrostami na głównej parze i zmniejszającą się awersją do ryzyka dotarła dziś do istotnych poziomów wsparcia 3,91 dla euro i 2,84 dla dolara. Jednak po krótkiej walce z tymi poziomami złoty przebił je kształtując swoją wartość wobec amerykańskiej waluty na poziomie 2,83150, a wobec euro na 3,8963. Na silne wzmocnienie rodzimego pieniądza miały wpływ dobre informacje z gospodarek europejskich, a także raport MFW, w którym zawarto informacje o nie wykorzystywaniu przez Polskę elastycznej linii kredytowej, co jest pozytywnym sygnałem dla rynków. W spadkach par zlotowych nie przeszkodził słabszy od oczekiwań odczyt indeksu PMI dla polskiego sektora przemysłowego, który wyniósł 55,6 pkt w stosunku do 56,3 pkt w poprzednim okresie. Jednak po publikacji dobry danych zza oceanu złoty lekko opadł z sił i pod koniec dnia kurs USD/PLN wyniósł 2,8355, a EUR/PLN 3,9015.