Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Kluczowe dane opublikuje Fed

0
Podziel się:

Teoretycznie nic się nie stało. Praktycznie jednak, jeżeli uznamy, że wczorajszy komunikat Fed w większym stopniu wiąże przyszłe decyzje ws. stóp procentowych właśnie od potencjalnych ryzyk inflacyjnych.

Kluczowe dane opublikuje Fed

PCE, czyli wskaźnik inflacji opartej o wydatki, jest uznawany przez FED za bardziej wiarygodny miernik od uwielbianego przez rynki indeksu CPI. Opublikowane dzisiaj dane nt. PKB za trzeci kwartał teoretycznie były dość dobre. Wzrost gospodarczy w ujęciu zanualizowanym wyniósł 3,5 procent wobec oczekiwanych 3,0 procent Tylko, że wskaźnik bazowy PCE Core wyniósł zaledwie 1,2 procent wobec 2,3 procent w drugim kwartale i był niższy od oczekiwań na poziomie 1,3 procent.

Teoretycznie nic się nie stało - praktycznie jednak, jeżeli uznamy, że wczorajszy komunikat FED w większym stopniu wiąże przyszłe decyzje ws. stóp procentowych właśnie od potencjalnych ryzyk inflacyjnych, to widać, że tutaj FED nie ma konieczności pośpiechu. Dzisiaj poznaliśmy też relatywnie dobre dane nt. cotygodniowego bezrobocia (287 tys. wniosków), ale rynek pracy nie jest już aż tak kluczowy w potencjalnych rozważaniach nt. ścieżki stóp procentowych, chociaż dane Departamentu Pracy, które poznamy 7 listopada tradycyjnie już wzbudzą wiele emocji.

Opublikowane dzisiaj dane z Niemiec nt. inflacji HICP wskazały jednak na niższy odczyt w październiku – wzrost o 0,7 proc. r/r wobec szacowanych 0,9 proc. r/r – co zwiększa ryzyko rozczarowania podczas jutrzejszego odczytu HICP dla całej strefy euro. Te dane wstępne poznamy o godz. 11:00. Oczekiwania zakładały odbicie z 0,3 proc. r/r do 0,4 proc. r/r. Czy jednak odczyt rzędu 0,3 proc. r/r rzeczywiście zwiększy presję na dodatkowe działania ze strony ECB? Szanse na to, aby 6 listopada Mario Draghi nawiązał do możliwości rozważenia szerokiego programu QE opartego o dług korporacyjny już podczas grudniowego posiedzenia mogą nie być duże. ECB zdaje sobie sprawę z tego, że możliwości niestandardowych działań nie jest tak naprawdę zbyt wiele, a on sam nigdy nie będzie tak elastyczny w swoich działaniach, jak inne banki centralne.

Reasumując, w rannym komentarzu zwracaliśmy uwagę, że złamanie bariery 1,25 na EUR/USD w najbliższych dniach może nie być łatwe. Dzisiejsza reakcja rynku (powrót ponad 1,26) zdaje się to potwierdzać. Notowania naruszyły też poziom 1,2612, który miał być silnym oporem w oparciu o linię szyi formacji RGR. To sygnał, iż ona sama nie jest do końca wiarygodna. Nie bądźmy, zatem zaskoczeni, jeżeli rynek spróbuje podejść jutro w okolice 1,2660-90.

komentarze walutowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
Dom Maklerski BOŚ
KOMENTARZE
(0)