Jastrzębie wypowiedzi Stanley'a Fischer'a z Fed tylko chwilowo umocniły walutę amerykańską. W swoich ostatnich wypowiedziach członkowie FOMC starają się wpłynąć na oczekiwania rynku odnośnie terminu kolejnej podwyżki stóp procentowych nie wykluczając możliwości wzrostu kosztu pieniądza jeszcze w tym roku.
Rynki zdają się jednak na chwilę obecną dość sceptycznie podchodzić do tego tematu, a w szczególności możliwości normalizacji polityki pieniężnej jeszcze we wrześniu tego roku, co najprawdopodobniej zaowocuje jeszcze słabością dolara. Część uczestników rynku pokłada nadzieje w piątkowym wystąpieniu Janet Yellen na sympozjum w Jackson Hole, jednakże nie jest pewne czy szefowa Fedu mówiąc o narzędziach w polityce monetarnej odniesie się do kwestii dalszego zacieśniania polityki pieniężnej.
Najprawdopodobniej dowiemy się jednak jak szefowa Fedu postrzega obecną kondycję gospodarki amerykańskiej. Dzisiaj z USA zostaną opublikowane dane dotyczące sprzedaży nowych domów w lipcu, sierpniowy odczyt indeksu PMI dla przemysłu oraz wskaźnika Fed z Richmond. W szczególności gro uwagi przyciąga wstępny odczyt indeksu aktywności w przemyśle. W lipcu obserwowany był wzrost tego wskaźnika do 52,9 pkt. i oczekuję się, że w tym miesiącu pozostanie on na zbliżonym poziomie.
Eurodolar dzisiaj ponownie wszedł w zakres wyznaczony przez strefę oporu. Korekta ostatnich wzrostów wyhamowała na początku tygodnia w rejonie 1,1270. Podczas wtorkowej sesji notowania wspólnej waluty pozostają pod wpływem wstępnych odczytów wskaźników aktywności dla usług i przemysłu z Francji, Niemiec i całej strefy euro w sierpniu.
Indeks PMI dla usług we Francji pozytywnie zaskoczył wzrastając powyżej prognoz do poziomu 52 pkt. z 50,5 pkt. Sytuacja we francuskim przemyśle kształtuje się gorzej. Indeks PMI dla tego sektora nadal utrzymuje się poniżej bariery 50 pkt. notując spadek do 48,5 pkt. z 48,6 pkt. w poprzednim miesiącu.
Dane z niemieckiej gospodarki były mieszane. Z jednej strony obserwowany jest dalszy wzrost aktywności w sektorze przemysłowym oraz wyhamowanie tempa wzrostu w sektorze usług, gdzie indeks PMI w sierpniu spada do 53,3 pkt. z 54,4 pkt. w lipcu.
Jeśli chodzi o całą strefę euro, to w sierpniu zgodnie z pierwszym odczytem radzi sobie lepiej wskaźnik PMI dla usług, notując wzrost powyżej konsensus rynkowego do poziomu 53,1 pkt., podczas gdy PMI dla przemysłu kształtuje się nieco poniżej oczekiwań na poziomie 51,8 pkt. w sierpniu.
Po południu natomiast zostanie opublikowany wskaźnik nastrojów europejskich konsumentów. Techniczny obraz rynku w dalszym ciągu wspiera stronę popytową na eurodolarze. Najbliższy opór wyznacza maksimum dzienne z 18.VIII. na poziomie 1,1365. Jak na razie jednak brakuje impulsu do przełamanie tego poziomu, co powoduje korekcyjne umocnienie dolara.
Na rynku krajowym złoty pozostaje nieco słabszy względem euro w oczekiwaniu na odczyt wskaźników koniunktury gospodarczej w Polsce. Notowania eurozłotego utrzymują w dalszym ciągu powyżej poziomu 4,30. Złoty powinien pozostać względnie stabilny wobec euro w oczekiwaniu na nowe impulsy i ewentualne zmiany w oczekiwaniach odnośnie kolejnej podwyżki stóp procentowych w USA. Sytuacja techniczna sprzyja jednak powrotowi w rejon 200-okresowej średniej EMA, która w skali H4 wyznacza opór na poziomie 4,3220.
USDCAD
Korekta całości ostatnich spadków na USDCAD z poziomu 1,3200 wyhamowała na poziomie wynikającym ze zrównania się niemalże w 100 proc. impulsu wzrostowego z poziomu 1,2763 na 1,2964 z maksymalną korektą w całej fali spadkowej zapoczątkowanej pod koniec lipca tego roku. CAD zyskał wówczas na wartości względem dolara i notowania znalazły się ponownie w rejonie 1,2890, gdzie można zaobserwować aktywność strony popytowej. W okolicy 100-okresowej średniej EAM w skali H1 widoczna jest formacja młota, która stanowi zapowiedź powrotu do wzrostów. Najbliższy opór wyznacza maksimum dzienne z wczoraj na poziomie 1,2964. Wspomniana średnia wraz z 38,2 proc. zniesienia Fibo całości impulsu wzrostowego z poziomu 1,2763 wyznacza strefę wsparcia w rejonie 1,2887/92.
GBPUSD
GBPUSD powrócił do wzrostów ustanawiając dziś nowe maksimum względem zeszłego tygodnia. Para wybroniła w ostatnim czasie 50 proc. zniesienia całości wzrostów z poziomu 1,2865 na 1,3185, co sprzyja podtrzymaniu wzrostów. W skali H4 notowania testują aktualnie 200-okresową średnią EMA. Skuteczne przełamanie okolic 1,3200 otworzy drogę do powrotu w okolice 1,3280, gdzie opór wyznacza 50-okresowa średnia EMA w skali dziennej. W przeciwnym wypadku bardzo prawdopodobny jest powrót w okolice 1,3130.