Brak jedności odnośnie tej kwestii w samej partii Republikanów może budzić niepokój co do zdolności wywiązania się również z innych obietnic wyborczych, w tym z długo oczekiwanej reformy w systemie podatkowym. Tym samym wiara w możliwości nowego prezydenta USA została mocno podkopana.
Indeks dolara zszedł już poniżej 200-okresowej średniej EMA w skali dziennej. Obserwowany był też silny wzrost na eurodolarze, który dziś znajduje się już ponad zeszłotygodniowych maksimów lokalnych i jest handlowany blisko poziomu 1,0870.
Podczas poniedziałkowej sesji został opublikowany indeks instytutu Ifo z Niemiec, który przewyższył oczekiwania rynkowe. Wskaźnik klimatu gospodarczego wzrósł w marcu do poziomu 112,3 pkt. z 111,1 pkt. po korekcie. Wskaźnik dotyczący oceny sytuacji wzrósł do 119,3 pkt. z 118,4 pkt., zaś wskaźnik dotyczący oczekiwań uplasował się na poziomie 105,7 pkt. wobec oczekiwanych 104,3 pkt.
Wspomniane dane tylko wspierają nieco lepszy sentyment do euro obserwowany w ostatnich dniach. Kluczowe dla podtrzymania dalszej aprecjacji euro będą nie tylko dane publikowane ze strefy euro, ale także to czy wzrosną oczekiwania rynku związane z podwyżką stóp procentowych przez Europejski Bank Centralny.
Dzisiaj nie poznamy już nowych istotnych publikacji makroekonomicznych, jednak wieczorem będzie przemawiał zarówno Praet z EBC, jak i Evans z Fed. Warto monitorować wystąpienia członków FOMC w kolejnych dniach pod kątem terminu następnej podwyżki stóp procentowych w USA. Jak na razie najbardziej prawdopodobną opcją pozostaje czerwiec, na kiedy to zaplanowane jest rozszerzone posiedzenie wraz z nowymi projekcjami i konferencją prasową Janet Yellen. Ponadto w tym tygodniu uwaga inwestorów będzie koncentrować się wokół funta ze względu na planowane na ten tydzień formalne uruchomienie procedury wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej.
Na rynku krajowym sentyment do złotego pozostaje dobry. W tym tygodniu z Polski poznamy wstępny wskaźnik inflacji za marzec. Konsensus rynkowy zakłada przyśpieszenie indeksu CPI w marcu do 2,4% z 2,2% w skali roku. Tym samym po raz kolejny wskaźnik ten zbliżyłby się do celu na poziomie 2,5%, co byłoby argumentem dla bardziej jastrzębich członków Rady za szybszym rozpoczęciem cyklu podwyżek stóp procentowych w Polsce.
Notowania eurodolara dotarły w rejon górnego ograniczenia szerszej strefy oporu w okolicy 1,0830/70 oraz 41,4 proc. zniesienia całości fali spadkowej z poziomu 1,1615. Aktualnie notowania korygują ostatnie wzrosty. Najbliższe wsparcie wyznacza górne ograniczenie luki wzrostowej na poziomie 1,0827 oraz przebiegające tuż powyżej 38,2 proc. zniesienia Fibo całości impulsu wzrostowego z poziomu 1,0760.
W dalszym ciągu obowiązuje trend wzrostowy w średnim terminie a obserwowane jak dotąd korekty są dość płytkie.
GBPUSD
Utrzymująca się słabość dolara pomaga znaleźć się notowaniom GBPUSD na coraz to wyższych poziomach cenowych. Aktualnie para znajduje się w rejonie 1,2580, czyli oporu wynikającego z 78,6% zniesienia Fibo całości impulsu spadkowego z poziomu 1,2705 oraz ostatnich maksimów lokalnych z 9 i 24 lutego. Techniczny obraz rynku wskazuje na możliwość pojawienia się ruchu korekcyjnego z tych okolic. Najbliższe wsparcie wyznaczają okolice 1,2530. W przypadku wyjścia powyżej poziomu 1,2800 para otworzy sobie drogę do testowania lokalnego szczytu z 2.II.2017 roku.