Poranny, wtorkowy handel na rynku walutowym nie przynosi większych zmian na wycenie złotego, który w dalszym ciągu konsoliduje powyżej 4,17 zł za euro. Polska waluta kwotowana jest następująco: 4,1855 zł za euro, 3,7139 PLN wobec dolara amerykańskiego, 3,8551 zł względem franka szwajcarskiego oraz 4,8010 zł w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 3,208 proc. w przypadku obligacji 10-letnich.
Początek nowego tygodnia handlu przyniósł lekkie podbicie awersji do ryzyka, co lokalnie negatywnie przełożyło się również na PLN. Impuls ten okazał się być relatywnie nietrwały, a w godzinach popołudniowych wycena złotego wróciła do okolic odniesienia.
Trudno odnosić się wiarygodnie do ruchów z poniedziałku z uwagi na fakt, iż w Niemczech byliśmy świadkami dnia wolnego od handlu, co ograniczyło aktywności inwestorów w Europie. Widocznym jest jednak, iż negatywny wpływ wydarzeń z Londynu czy zerwanie stosunków z Katarem zostało dość szybko i ,,bezboleśnie" zdyskontowane.
W przypadku złotego trudno wskazywać na czynniki lokalne mogące wyraźnie wpłynąć na handel - środowa RPP nie powinna przynieść większych zaskoczeń. W konsekwencji uwaga inwestorów na PLN ponownie skierowana będzie na szeroki rynek. Przede wszystkim na czwartkowe posiedzenie EBC (dalsze spekulacje nt. ograniczenia luźnej polityki) czy zbliżające się wybory w UK i potencjalny wpływ zamachów na osiągniecie większości przez partię Konserwatywną (wedle wczorajszych sondaży partii T. May może zabraknąć 21 mandatów).
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest istotniejszych publikacji makroekonomicznych z kraju. Posiedzenie RPP zakończy się utrzymaniem stóp na niezmienionych poziomach, a jedyne na co warto zwrócić uwagę to konferencja po posiedzeniu. Najprawdopodobniej Rada wyrazi przywiązanie do wcześniejszych deklaracji o utrzymaniu niezmienionych stóp aż do końca br. Teoretycznie sugerowany jest brak zmian nawet w 2018r., jednak to zależeć będzie już przede wszystkim od zachowania inflacji. Na szerokim rynku. Warto bliżej przyjrzeć się danym z regionu CEE oraz finalnemu odczytowi PKB za I kw. dla gospodarki unijnej.
Z rynkowego punktu widzenia układy techniczne na PLN nie uległy większej zmianie - EUR/PLN konsoliduje powyżej 4,17 PLN, a USD/PLN oscyluje blisko 3,70 PLN. Trend aprecjacyjny na PLN uległ wyhamowaniu, jednak PLN pozostaje na tyle mocny, ze ogranicza dynamikę potencjalnych impulsów korekcyjnych.