Poranny, środowy handel na rynku walutowym przynosi mocniejszego PLN w oczekiwania na negocjacje na linii Chiny-USA, które mogą wesprzeć globalny sentyment do bardziej ryzykownych aktywów. Polska waluta kwotowana jest następująco: 4,2880 PLN za euro, 3,7037 PLN wobec dolara amerykańskiego, 3,7625 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 4,7820 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 3,157 proc. w przypadku obligacji 10-letnich.
Ostatnie godziny handlu na rynku FX przyniosły nam podtrzymanie wcześniejszych tendencji na eurodolarze. Krytyka polityki FED'u przez D. Trumpa osłabia dolara, co doprowadziło do testu okolic 1,16 EUR/USD wobec niedawnych 1,14 USD.
Słabszy dolar tradycyjnie wspiera kwotowania walut EM, w tym PLN, który zanotował odbicie w ramach korekty wzrostowej. Ponadto na szerokim rynku trwają wyczekiwania na wyniki dzisiejszych negocjacji w Waszyngtonie, gdzie delegacja Państwa Środka pertraktować będzie ze stroną amerykańską odnośnie obecnych układów handlowych.
Rynek nie spodziewa się przełomu, niemniej wydarzenie to otwiera drogę do potencjalnego złagodzenia tzw. "wojen handlowych" w kolejnych miesiącach. Lokalnie na PLN nie dzieje się zbyt dużo, a sama wycena złotego zależna jest w dużej mierze od nastrojów globalnych oraz sentymentu wokół EM.
W trakcie dzisiejszej sesji poznamy dane dot. dynamiki sprzedaży detalicznej za lipiec. Rynek spodziewa się wskazania na poziomie 8,4 proc. r/r. Nawet dobre dane makro nie mają jednak większego wpływu na handel na PLN z uwagi na przywiązanie RPP do scenariusza stabilizacji stóp. Na szerokim rynku brak jest kluczowych odczytów makro, a uwaga pozostanie skupiona na negocjacjach Chiny-USA.
Z rynkowego punktu widzenia układy techniczne na PLN nie uległy większym zmianom. USD/PLN po lekkim spadki dotarł do okolic wsparcia na 3,70 PLN, co wraz z wygasaniem impulsu wzrostowego na EUR/PLN może przynieść przejście w lokalny stan konsolidacji.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl