Inwestorzy odwracają się od szwajcarskiej waluty z uwagi na perspektywy zacieśniania polityki monetarnej przez FED/EBC, podczas gdy SNB wykazuje przywiązanie do gołębiego nastawienia (co docelowo ma przekładać się na spadek atrakcyjności lokowania kapitału w CHF).
Początek nowego tygodnia na rynku złotego nie przynosi jak dotąd większych zmian na wycenach. Wyjątek stanowi tu lekka próba podbicia kursu CHF/PLN z okolic najniższych poziomów od stycznia 2015r. Złoty wyceniany jest następująco: 4,2550 PLN za euro, 3,6253 PLN wobec dolara amerykańskiego, 3,7347 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 4,7531 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 3,347 proc. w przypadku obligacji 10-letnich.
Ostatnie sesje handlu na rynku złotego możemy określić brakiem większych ruchów na większości zestawień przy jednoczesnym skokowym spadku notowań CHF/PLN. Zniżka kursu do okolic 3,7265 PLN wynikała ze słabości notowań franka (najmocniejszy spadek od 22-miesięcy) na wszystkich ważniejszych zestawieniach.
Inwestorzy odwracają się od szwajcarskiej waluty z uwagi na perspektywy zacieśniania polityki monetarnej przez FED/EBC, podczas gdy SNB wykazuje przywiązanie do gołębiego nastawienia (co docelowo ma przekładać się na spadek atrakcyjności lokowania kapitału w CHF).
Beneficjentem tego układu są m.in. krajowi posiadacze kredytów we frankach - szeroka wycena PLN pozostaje stabilna, a kurs CHF/PLN w ciągu 7 sesji stracił ok. 14 gr. Lokalnie warto wspomnieć o sobotniej decyzji KE w zakresie rozpoczęcia postępowania wobec Polski w sprawie reformy sądów - informacja ta może ciążyć na wycenie PLN w pierwszej fazie handlu.
Obawy KE związane są z podpisaną przez prezydenta ustawą, która dała ministrowi sprawiedliwości uprawnienia do przedłużania kadencji sędziów, którzy osiągnęli wiek emerytalny, jak też do mianowania i dymisjonowania prezesów sądów. Rząd Polski otrzymał zaproszenie do wznowienia dialogu, a sama KE sygnalizuje, iż w przypadku dalszego podważania niezależności sądów i ,,praworządności" może zostać zmuszona do zmuszona do uruchomienia artykułu 7 Traktatu Unii, procedury zmierzającej do zawieszenia prawa głosu w UE.
Scenariusz negatywnej oceny ostatnich zmian w sądownictwie powszechnym w Polsce (A. Duda zawetował zmiany w SN oraz KRS) przez KE był spodziewany - w dalszym ciągu jest to jednak podbicie napięcia na linii Polska-KE. Mało prawdopodobnym jest jednak aby spór ten doprowadził do istotniejszych ruchów ,,wobec" Polski. W szerszym ujęciu wycena PLN pozostaje pod wpływem wydarzeń z szerokiego rynku.
W trakcie dzisiejszej GUS poda wstępne dane (szybki szacunek) dot. poziomu inflacji CPI w lipcu. Rynek spodziewa się lekkiego podbicia wskaźnika do 1,6 proc. r/r wobec 1,5 proc. r/r uprzednio. Inwestorzy mają świadomość, iż obecny trend CPI sugeruje raczej stabilizację odczytów aniżeli kontynuację odbicia - co stanowi czynnik wspierający dla stanowiska wait&see w RPP. Ponadto MF poda informację dot. podaży długu na sierpień. Poranne dane z Chin (PMI dla przemysłu wg CFLP 51,4 pkt) wypadły blisko oczekiwań.
Z rynkowego punktu widzenia notowania koszyka BOSSAPLN wskazują na podtrzymanie lokalnych konsolidacji z lekki wskazaniem na próbę rozegrania korekty spadkowej na PLN. Zupełnie inna historia rozgrywa się na notowaniach CHF/PLN, gdzie należy przede wszystkim śledzić zmiany na bazowej parze EUR/CHF (korelacja -0,8750).