W dalszej części dnia mamy cztery istotne pakiety PMI dla przemysłu i usług: Francji (o 9:00), Niemiec (o 9:30), Strefy Euro (o 10:00) i USA (o 15:45). W Europie sugeruje się we wszystkich przypadkach lekkie obniżki. W USA prognozy to utrzymanie poprzednich rezultatów.
W programie mamy jeszcze indeks zaufania biznesu dla Francji (o 8:45), indeks nieruchomościowy FHFA z USA (o 15:00) oraz wskaźnik Richmond Fed (o 16:00). Eurodolar jest tymczasem na poziomie 1,1685 - a to znaczy, że stopniowo dolar się umacnia, wstępnie kontynuując wczorajszą korektę po uprzednim osłabieniu (które doprowadziło parę do 1,1745-50 pod koniec minionego tygodnia).
Wstępnie - to słowo odnosi się także do publikacji PMI. Będą to bowiem odczyty wstępne za lipiec, które potem będą jeszcze weryfikowane, za kilka dni.
Na Węgrzech bank centralny prawdopodobnie utrzyma dziś dotychczasową główną stopę procentową 0,90 proc., przekonamy się o 14:00. W Turcji o 13:00 prawdopodobnie dojdzie do podwyżki oprocentowania.
Krótko o PLN
Na euro-złotym widzimy kurs 4,3280. Na tle szczytu z piątku, który rozegrano na 4,35 (mniej więcej), to wyraz umocnienia PLN, choć w relacji do wczorajszych dołków złoty trochę traci. Ogólnie mamy od kwietnia bądź początków maja, zależnie od doboru linii po minimach, trend wzrostowy, tj. osłabiający PLN.
Podobny trend widzimy na parze dolar-złoty, gdzie aktualny kurs to 3,7045. Dla porównania, na przełomie czerwca i lipca zaliczono maksimum na 3,80.
Co do danych makro, to przekonamy się dziś o 10:00, czy bezrobocie w Polsce spadło z 6,1 proc. do 5,9 proc.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl