To był zdecydowanie tydzień dolara, który powrócił do łask inwestorów. Ci zaczęli być niemal pewni tego, że podwyżka stóp procentowych nastąpi w grudniu, a kto wie, może i nawet we wrześniu.
Pewność ta została wzmocniona po wypowiedziach szefowej FED, Janet Yellen, i ma odzwierciedlenie w nastrojach rynkowych oraz przeprowadzonych ankietach, gdzie ekonomiści z ponad 80 proc. prawdopodobieństwem określają możliwość podwyżki jeszcze we wrześniu.
Dolarowe byki są w zdecydowany sposób wspierane przez to, co dzieje się na rynku kontraktów na stopę procentową. Tutaj obserwujemy zdecydowany wzrost oczekiwań, chociażby na podstawie kontraktów na 3-miesięczny LIBOR za 3, 6, 9 i 12 miesięcy. Kontrakty te zwyżkują systematycznie od 9 lipca. I tak też rynek za 3 miesiące spodziewa się 3-miesięcznego LIBORu na poziomie 0,44 proc., za 6 miesięcy 0,61 proc., za 9 miesięcy 0,81 proc., a za rok 3-miesięczny LIBOR dla dolara ma się znaleźć na poziomie 1,01 proc.. Obecny poziom to 0,288 proc..
Tym samym na przestrzeni tygodnia względem amerykańskiej waluty potraciły na wartości niemal wszystkie waluty zaliczane do grona G10. Dolar australijski został przeceniony o -0,87 proc., japoński jen spadł o -1,03 proc., korona norweska i szwedzka traciły odpowiednio po -2,03 oraz -2,18 proc.. Frank szwajcarski uległ deprecjacji o -2,19 proc.
Również pod presją był dolar kanadyjski, gdzie tamtejszy bank centralny zdecydował się w mijającym tygodniu obniżyć stopy procentowe do 0,5 proc. z 0,75 proc. (CAD stracił względem USD -2,47 proc.). Wyprzedaży nie oparły się także duńska korona, euro oraz dolar nowozelandzki, tracąc kolejno -2,69 proc., -2,70 proc. oraz -2,75 proc..
Jedynie brytyjski funt oparł się dolarowi i zyskuje w tym tygodniu +0,37 proc., co ma związek z wypowiedziami prezesa Banku Anglii, który zapowiedział szybsze podwyżki stóp procentowych. Przewodniczący Banku Anglii, Mark Carney, podczas wywiadu dla lokalnej agencji informacyjnej Lincolnshire Echo wypowiedział się na temat zacieśniania polityki monetarnej. Według niego scenariusz banku centralnego nie zakłada określonego terminu pierwszej podwyżki stóp procentowych w Wielkiej Brytanii, jednak ostatnie dobre dane z rynku pracy, oraz te dotyczące wzrostu gospodarczego powodują, że termin pierwszej podwyżki stóp procentowych jest coraz bliżej.
Złoty traci dziś jedynie względem wspominanego już silnej dolara, który umacnia się o +0,05 proc. do 3,78. Z kolei względem euro, frank i funta nasza rodzima waluta zyskuje odpowiednio +0,22 proc. (4,10), +0,29 proc. (3,93) oraz +0,35 proc. (5,88).
Porównaj na wykresach spółki i indeksy src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1436538353&de=1437145800&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=ERB&colors%5B0%5D=%230082ff&st=1&w=605&h=284&cm=0&lp=1"/>