Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Masa danych makroekonomicznych. Jak wpłyną na notowania walut?

0
Podziel się:

Bykom udało się obronić się na tym poziomie i wraz ze wzrostami na Wall Street notowania zaczęły powracać na wyższe poziomy.

Masa danych makroekonomicznych. Jak wpłyną na notowania walut?

Przełom wczorajszej sesji europejskiej i amerykańskiej przyniósł cofnięcie na rynku eurodolara. Cena wspólnej waluty obniżyła się do wartości 1,2936, co stanowiło 50 proc. ruchu wzrostowego wygenerowanego od otwarcia nowego tygodnia.

Bykom udało się obronić się na tym poziomie i wraz ze wzrostami na Wall Street notowania zaczęły powracać na wyższe poziomy. Poprawie klimatu inwestycyjnego mogły pomóc doniesienia z Portugalii, gdzie tamtejszy rząd przedstawił projekt budżetu na 2013 rok. Zapowiedź oszczędności spodobała się uczestnikom rynku, co sprzyjało umocnieniu euro.

Przyspieszenie aprecjacji nastąpiło podczas handlu azjatyckiego. Bliskość lokalnego szczytu zachęciło kupujących to przetestowania tego poziomu. Pierwsze próby zakończyły się jednak niepowodzeniem. Ponowne działania na rzecz wzrostu strona popytowa podjęła dziś o poranku.

Kupujący wspólną walutę starali się wykorzystywać utrzymujący się pozytywny sentyment globalny, nie zwracając przy tym dużej uwagi na niezbyt pomyślne doniesienia takiej jak w przypadku greckiej gazety Kathimerini, która poinformowała, że nie dojdzie do porozumienia między Atenami, a Troiką przed szczytem przywódców Unii Europejskiej. W dniu dzisiejszym inwestorzy skupią się na pełnym danych kalendarium makroekonomicznym Lepsze odczyty powinny przysłużyć się poprawie nastrojów.

Złoty korzysta ze wzrostów na eurodolarze

Końcówka wczorajszej sesji londyńskiej na parach złotowych przebiegała pod znakiem wzrostów. Rodzima waluta oddawała część z wcześniejszego umocnienia. Cena amerykańskiej waluty podrosła do poziomu 3,1650 zł, natomiast euro podrożało do wartości 4,0950 zł. Deprecjacja złotego była po części spowodowana niższym niż oczekiwano odczytem inflacji konsumenckiej w Polsce oraz cofnięciem na eurodolarze.

Dziś o poranku sytuacja wygląda już zupełnie inaczej. Tuż przed otwarciem rynków europejskich para USD/PLN wyznaczyła nowe lokalne minimum. Cena amerykańskiej waluty spadła do poziomu 3,1420. W tym samym czasie euro-złoty zniżkował do wartość 4,0820 zł. Za porannym i nocnym umocnienie złotego stał utrzymujący się dobry klimat inwestycyjny na szerokim rynku, widoczny we wzrostach giełdowych w USA i Azji. Również wzrosty na głównej parze wydatnie przyczyniły się do pogłębienia zniżki na krajowym rynku.

Kalendarium pełne danych

Dzisiejsze kalendarium zawiera sporą ilość publikacji makroekonomicznych. Listę o godzinie 11:00 otwiera odczyt inflacji konsumenckiej w Strefie Euro. Analitycy spodziewają się przyspieszenia tema wzrostu cen z poziomu 2,6% do 2,7% w ujęciu r/r. O tej samej porze opublikowany zostanie indeks instytutu ZEW z Niemiec. Oczekuje się, że wzrośnie on z poziomu -18,2 pkt do -15 pkt. Następnie o godzinie 14:00 znana będzie dynamika przeciętnego wynagrodzenia w Polsce. Eksperci oczekują wzrostu na tym samym poziomie co w poprzednim okresie, czyli 2,7% r/r. Pół godziny po tej prezentacji opublikowana zostanie dynamika inflacji konsumenckiej w USA.

Oczekuje się przyspieszenia wzrostu cen dóbr i usług konsumpcyjnych z poziomu 1,7% do 1,9% w ujęciu r/r. Przedostatnia publikacja dzisiejszego dnia będzie ogłoszony o 15:00 napływ kapitałów długoterminowych do USA. Zakłada się wynik na poziomie 45 mld USD, czyli o 22 mld mniej niż w poprzednim okresie. Ostatni odczyt zaplanowano na 15:15 i będzie to dynamika produkcji przemysłowej w Stanach Zjednoczonych. Ma ona urosnąć o 0,2%, po tym jak w sierpniu spadła o 1,2% m/m.

komentarze walutowe
dziś w money
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
FMCM
KOMENTARZE
(0)