Najpierw spadki, potem wzrosty
Początek dzisiejszej sesji nie był udany dla inwestorów posiadających ryzykowne aktywa. Tuż po rozpoczęciu pojawiła się informacja o obniżeniu ratingu dla Portugalii przez agencję Moodyâs. Rezultatem był szybki spadek kursu EUR/USD w okolice 1,2520. Nieco później pojawiły się dane o indeksie ZEW, który rozczarował notując wartość 21,2 pkt, a nie jak oczekiwano 25 pkt. Jednak mimo to, jeszcze przed południem, na rynki wróciły lepsze nastroje, a kurs odbił od dziennego minimum. Z kolei po południu okazało się, że pierwszy od długiego czasu przetarg obligacji greckich zakończył się sukcesem, co tylko dodatkowo wzmogło popyt na wspólną walutę, dzięki czemu ostatecznie po godzinie 16:00 kurs EUR/USD znajdował się na 1,2660.
Złoty zyskał do dolara
Nerwowy poranek mieliśmy również na polskiej walucie. W wyniku obniżenia ratingu Portugalii inwestorzy zaczęli wyprzedawać złotego, a pary EUR/PLN i USD/PLN zanotowały wzrosty. W pierwszym przypadku znaleźliśmy się na poziomie 3,2540, a w drugim ponad 4,08. Jednak popołudniowe polepszenie nastrojów, a także wyższa od oczekiwań inflacja CPI (wyniosła 2,3% r/r, choć spodziewano się 2,1%), pomogły w powrocie sił złotego. Nasza waluta nie tylko odrobiła poranne straty wobec euro, ale umocniła się również względem dolara. Kurs EUR/PLN wynosił pod koniec sesji 4,0660, a USD/PLN 3,2110.