Poświąteczny handel wypada jak na razie dość ospale, a zmiany kursów walut są niewielkie, co dobrze widać na diagramie stóp zwrotu dla par dolarowych.
Niemniej na koszyku BOSSA USD mamy do czynienia z ciekawą sytuacją techniczną – na dziennym układzie doszliśmy do linii wzrostowej trendu rysowanej po dołkach z 8 i 14 grudnia. Specyficzna sytuacja – koniec roku, to nie okres do kreowania nowych ruchów na rynkach, może jednak sprawić, że zostanie ona naruszona, co może stać się pretekstem do zejścia BOSSA USD w rejon 85,95 pkt. (dołka z 19 grudnia) w przeciągu kolejnych dni.
Słabsze dane z Japonii nie mają większego wpływu na rynek JPY, chociaż ucinają wcześniejsze spekulacje, jakoby Bank Japonii mógłby mieć bardziej „jastrzębie” podejście w 2017 r. Technicznie USD/JPY porusza się w wąskim przedziale wahań „dryfując” w stronę ważnej strefy 115,56-116,13, która została złamana 2 tygodnie temu, a w latach 2014-16 była dość istotna.
Niewielkie wahania to również domena EUR/USD. Tu jednak rosną szanse na wybicie górą po tym jak w zeszłym tygodniu złamana została spadkowa linia trendu rysowana od 8 grudnia.