Na otwarciu złoty na rynku międzybankowym umocnił się o 1,0 gr wobec dolara i o 1,5 gr wobec euro w stosunku do poziomów z czwartkowego zamknięcia, osiągając odpowiednio kurs: 3,841 za USD oraz 4,405 za euro. Odchylenie od starego parytetu wyniosło 3,15 proc. wobec 2,95 proc. w czwartek.
Inwestorzy w piątek będą bacznie śledzić wyniki posiedzenia rządu. Spotkanie rozpocznie się o godz. 10.00.
Zdaniem ekonomistów dotychczasowe ustalenia przyszłego budżetu są wystarczająco dobre, by inwestorzy podejmowali decyzje o powrocie na rynek.
"Umocnienie polskiej waluty w tym tygodniu wynika z odrabiania strat. Również osiągnięcie przez pięcioletnie obligacje poziomu 5,4 proc. stanowiło zachętę do kupna papierów" - powiedział Marek Zuber, główny ekonomista TMS.
"Przedstawione przez rząd założenia budżetowe są wystarczająco dobre dla inwestorów. Mieściły się w granicach oczekiwań, choć nie są dobre dla gospodarki. Pozytywnie odbierane są informacje o wzroście mogącym przekroczyć w tym roku 3 proc. PKB" - dodał.
Rząd planuje deficyt budżetu w 2004 roku na 45,5 mld zł wobec 38,7 mld zł w tym roku, przy poziomie wydatków 198,2 mld zł. Jednak ostatecznych kwot jeszcze nie przyjął.
Zdaniem analityków w piątek może dość do nieznacznego osłabienia waluty w wyniku zamykania pozycji spekulacyjnych pod koniec tygodnia, ale kolejne tygodnie powinny przynieść umocnienie.
"W piątek możemy mieć do czynienia z nieznacznym spadkiem wartości złotego wynikającym z realizacji zysków, choć w najbliższym czasie może dojść do wzrostu" - powiedział Zuber.
Rentowność dwuletnich obligacji spadła o 1 pb. do 4,92 proc., ale pięcioletnich PS0608 wzrosła o 2 pb, a dziesięcioletnich do DS1013 o 3 pb, czyli odpowiednio do poziomu 5,37 proc. i 5,61 proc.