USD/PLN Wczorajsze kupowanie podniosło wskaźniki stochastyczne godzinowych do poziomu wykupienia, lecz cena nie przekroczyła poziomu 4.1186. Notowania wtorku powinny mieścić się w przedziale 4.1052-4.0755, a dołek prawdopodobnie wystąpi w czwartek. Jedyny plus obecnej sytuacji, to stosunkowo niskie ale nie najniższe ceny dolara. W przypadku transakcji typu forward nie widać korzyści z przedwczesnego zajęcia pozycji. Na giełdzie warszawskiej zniżki indeksów. Dzisiejsze otwarcie kontraktów terminowych wypadło już pod nowym oporem 1341, zapowiadając dalsze spadki.
EUR/USD niedźwiedzie nie były mocne i odsapnęliśmy przez parę godzin przy poziomie atraktora 8791. Powrót powyżej 8809 jest pozytywny i dobrze rokuje dla dalszych wzrostów. Nie ma nowych sygnałów w skali najkrótszej.
Posiedzenie FOMC zdominuje dzisiejsze wydarzenia i z pewnością poruszy rynkami kapitałowymi świata. Giełdy azjatyckie zakończyły wtorek silnymi wzrostami. Indeks Nikkei zyskał ponad 2%, ale podobno bez większego zaangażowania inwestorów zagranicznych i wystarczyło tylko do lekkiego umocnienia jena w stosunku do dolara.
USD/JPY wczoraj zrobił bardzo mocną świecę wzrostową, dochodząc do poziomu 131.55. Korekta na godzinach azjatyckich miała około 70 punktów i niespodziewanie dzienny opór 131.58 wtorku został pokonany. W tym miejscu przebiega również klasyczny retracement Fibonacciego (61.8% ostatniej fali spadkowej). Godzinowe wykresy miały dzisiaj dwa silne sygnały na kupno, ostatni na 131.47, ale na stochastykach wyrobiła się dywergencja spadkowa, więc dłuższy pobyt w okolicy 131.70 grozi obsunięciem technicznym.
EUR/PLN - nadal trend boczny i notowania w okolicy 3.6197, ale do bardzo mocno przewężonych wstęg Bollingera dziennych dochodzą takie same na godzinowych. Prawdopodobnie już teraz zaczynają się podchody dwóch ośrodków o pozycję na rynku. Z powodu EUR/USD wyłamanie się z tej pułapki powinno nastąpić do góry. Do tego nałożyć trzeba spadki USD/PLN i ponownie może się okazać, że jeszcze można poczekać z wejściem.
GBP/USD – trend wzrostowy powinien trwać do końca tygodnia. Najbliższy opór znajduje się na poziomie 1.4303.